Od wejścia w życie ustawy z 4 kwietnia 2019 r. o zmianie ustawy o ewidencji ludności na gminy spadł obowiązek udostępniania informacji z rejestru PESEL oraz z rejestru mieszkańców. Sama ustawa była wielokrotnie zmieniana. I o ile poprzednio warunkiem uzyskania danych z obu wspomnianych rejestrów było jedynie uwiarygodnienie interesu faktycznego, o tyle obecnie trzeba wykazać interes prawny. Ma to zapobiegać udostępnianiu danych przypadkowym osobom. Wciąż jednak trafiają do sądów administracyjnych spory o interpretację obu tych pojęć.
Jedną z takich spraw zainicjował wniosek do prezydenta miasta o udostępnienie danych z rejestru mieszkańców oraz z rejestru PESEL, dotyczących zameldowania. Wniosek złożył Jan Z. (dane zmienione), właściciel mieszkania, poszukujący lokatora, który naruszył warunki umowy najmu. Złożony do sądu pozew o zapłatę został zwrócony nadawcy, ponieważ podany adres pozwanego był błędny. Sąd wezwał powoda do podania aktualnego adresu dłużnika, a ten wystąpił do prezydenta miasta.
Czytaj także:
Czy brak adresu pozwanego jest przeszkodą w prowadzeniu procesu
Powołując się na brak interesu prawnego wnioskodawcy, prezydent miasta odmówił udostępnienia danych. Również zdaniem wojewody lubuskiego, który utrzymał w mocy tę decyzję, Jan Z. nie przedstawił dowodów, świadczących o istnieniu interesu prawnego w uzyskaniu żądanych danych. Sam zamiar zainicjowania postępowania sądowego nie jest interesem prawnym.