Trudne czasy dla polskiej waluty

Ostanie dni roku na rynku akcji i obligacji powinny stać pod znakiem wzrostu. Pod presją wciąż może się znajdować złoty

Publikacja: 20.12.2008 00:44

WIG

WIG

Foto: Rzeczpospolita

Sytuację na rynku walutowym i rynku obligacji skarbowych wciąż charakteryzuje niewielka płynność, co powoduje bardzo dużą zmienność. W ostatnich dniach roku pewnie niewiele się zmieni, zwłaszcza że przed nami wyjątkowo krótki tydzień. Najważniejszym wydarzeniem będzie oczywiście posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i decyzja w sprawie stóp procentowych.

Ostatnie dane z gospodarki o dużo gorszej niż oczekiwano produkcji przemysłowej i jej cenach otwierają drogę do obniżki stóp na ostatnim w tym roku posiedzeniu. Z powodu świąt posiedzenie rozpocznie się w poniedziałek, a decyzję RPP poznamy dzień później. Zdaniem fachowców obniżka o 50 pkt bazowych jest już zawarta zarówno w bieżących cenach obligacji, jak i w wycenie złotego.

Ale RPP może mieć twardy orzech do zgryzienia właśnie z powodu złotego. W ostatnich dniach wartość naszej waluty znacznie się obniżyła. Tylko w tym tygodniu złoty stracił do euro prawie 4 proc. Analitycy Merrill Lynch zwracają uwagę, że spadek aktywności gospodarczej oraz niższa inflacja (dane o inflacji netto poznamy w poniedziałek) są argumentem za obniżką stóp nawet o 50 pkt bazowych. Ostrzegają jednak, że taki krok może pogłębić spadek wartości złotego.

Warto przypomnieć, że w tym tygodniu szef NBP Sławomir Skrzypek był bardzo zaniepokojony gwałtowną deprecjacją naszej waluty i wspomniał nawet o interwencji na rynku walutowym. Tym bardziej ciekawe, jaką decyzję podejmie RPP. Zwłaszcza że presja na walutę wywierana jest nie tylko za sprawą spadających stóp. Wciąż żywy jest problem opcji walutowych. Analitycy Banku Handlowego sygnalizują, że jeśli złoty będzie się dalej osłabiał, to przedsiębiorstwa mogą zacząć zamykać swoje pozycje na rynku opcji, a to z kolei może nakręcić spiralę dalszych spadków.

W przyszłym tygodniu odbędą się tylko dwie sesji, a w sumie do końca roku pozostało jedynie pięć dni giełdowych. Przynajmniej teoretycznie powinny to być sesje wzrostowe. Wraz z wygaśnięciem w piątek kontraktów terminowych, skończyły się cuda na GPW. Teraz powinniśmy zatem zaobserwować większą aktywność krajowych inwestorów instytucjonalnych, którzy w związku ze zbliżającym się końcem roku będą chcieli poprawić swoje wyniki inwestycyjne.

Na rynku obligacji skarbowych, gdzie płynność obrotu jest mocno ograniczona, sytuacja powinna być w miarę spokojna. W oczekiwaniu na cięcia stóp większego ruchu można oczekiwać w sektorze papierów o najkrótszym terminie wykupu, które z reguły są bardziej czułe na zmiany kosztu pieniądza.

Sytuację na rynku walutowym i rynku obligacji skarbowych wciąż charakteryzuje niewielka płynność, co powoduje bardzo dużą zmienność. W ostatnich dniach roku pewnie niewiele się zmieni, zwłaszcza że przed nami wyjątkowo krótki tydzień. Najważniejszym wydarzeniem będzie oczywiście posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i decyzja w sprawie stóp procentowych.

Ostatnie dane z gospodarki o dużo gorszej niż oczekiwano produkcji przemysłowej i jej cenach otwierają drogę do obniżki stóp na ostatnim w tym roku posiedzeniu. Z powodu świąt posiedzenie rozpocznie się w poniedziałek, a decyzję RPP poznamy dzień później. Zdaniem fachowców obniżka o 50 pkt bazowych jest już zawarta zarówno w bieżących cenach obligacji, jak i w wycenie złotego.

Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński