Reklama

Dane lepsze od prognoz

Produkcja przemysłu spadła mniej, niż oczekiwali ekonomiści. Jednak wczoraj WIG20 spadł o prawie 2 proc. Osłabił się też złoty, ale wieczorem odrobił straty

Publikacja: 19.03.2009 03:34

Dane lepsze od prognoz

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

W lutym produkcja przemysłowa była o 14,3 proc. niższa niż przed rokiem. To wynik nieco lepszy od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się średnio obniżki o 16 – 17 proc.

– Spadek produkcji odzwierciedla drastyczne pogorszenie koniunktury oraz mniejszej niż przed rokiem liczby dni roboczych w lutym 2009 r. – oceniają ekonomiści Banku Millennium.

– Firmy mają poważny problem z zamówieniami – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekspert PKPP Lewiatan.

W lutym produkcja obniżyła się w 25 z 34 branż przemysłu. Krzysztoszek się obawia, że znaczny spadek produkcji pokażą także kolejne miesiące.

– W I półroczu mamy do czynienia z recesją w przemyśle – ocenia Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC. Zwraca uwagę, że spadki produkcji w kilku działach eksportowych, w tym metalowym czy motoryzacyjnym, przekraczają 30 proc. Według ekonomistów wzrost PKB w I kwartale 2009 r. znajdzie się w przedziale 0 – 1 proc.

Reklama
Reklama

Choć dane o dynamice produkcji były nieznacznie lepsze od prognoz, na wartości tracił złoty. Przyczyniły się do tego słabe nastroje na rynkach w regionie. Euro zyskało ok. 2 proc. do 4,57 zł, jednak wieczorem złoty odrobił straty i za euro płacono 4,49 zł.

Znaczny spadek produkcji mógłby być argumentem za dalszym cięciem stóp procentowych. Ale taką decyzję RPP mogą zablokować dane o znacznym wzroście cen produkcji w lutym (5,4 proc. w skali roku i 2,3 proc. wobec stycznia). To właśnie one zaskoczyły ekonomistów. – Zasadnicza jest roczna różnica pomiędzy wzrostem cen regulowanych a rynkowych – zwraca uwagę prof. Elżbieta Adamowicz z SGH. W lutym najbardziej podniesiono ceny związane z wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną oraz wodę (ponad 21,6 proc. w skali roku). W przetwórstwie przemysłowym wzrosły one o 3,1 proc. – Rosną koszty wytwarzania i to w sytuacji, gdy firmy narzekają na słaby popyt – dodaje Adamowicz.

Lepiej od przemysłu w lutym wypadło budownictwo. Produkcja w branży budowlano-montażowej była o 1,9 proc. wyższa niż rok temu. – Obecna produkcja jest skutkiem decyzji inwestycyjnych podjętych w czasie dobrej koniunktury – nie mają złudzeń ekonomiści Millennium.

W lutym produkcja przemysłowa była o 14,3 proc. niższa niż przed rokiem. To wynik nieco lepszy od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się średnio obniżki o 16 – 17 proc.

– Spadek produkcji odzwierciedla drastyczne pogorszenie koniunktury oraz mniejszej niż przed rokiem liczby dni roboczych w lutym 2009 r. – oceniają ekonomiści Banku Millennium.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Fitch ostrzega Polskę. Perspektywa ratingu spada przez rosnący deficyt
Dane gospodarcze
Obniżka stóp już przesądzona? Kiepskie dane z amerykańskiego rynku pracy
Dane gospodarcze
Adam Glapiński: Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Dane gospodarcze
G20 to elitarny klub. Czy daje realne korzyści?
Dane gospodarcze
Polska jest już 20. gospodarką świata. Czy możemy awansować jeszcze wyżej?
Reklama
Reklama