Reklama

Szef NBP Adam Glapiński: Nie ma przesłanek, aby obniżać stopy procentowe

Członkowie RPP wyczekują momentu, gdy będą mogli obniżać stopy procentowe. Nacisk jest bardzo silny, m.in. ze strony rządu, kredytobiorców i deweloperów. Ale obecnie nie ma ku obniżce żadnych przesłanek – powiedział prezes NBP Adam Glapiński.

Publikacja: 06.02.2025 17:01

Adam Glapiński, prezes NBP

Adam Glapiński, prezes NBP

Foto: Bloomberg

Środowa decyzja o stabilizacji stóp procentowych podyktowana jest tym, że inflacja pozostaje wysoka – wyjaśniał Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej. Jako czynniki wpływające na obecny poziom inflacji (4,7 proc. w grudniu, około 5 proc. w styczniu), prezes Glapiński wymieniał m.in. silny wzrost cen energii (od lipca 2024 r.), wzrost VAT na żywność (od kwietnia ub.r.) i podwyżki akcyzy na papierosy i alkohol oraz cen zimnej wody i usług kanalizacyjnych.

NBP podnosi prognozę inflacji

NBP wręcz lekko podniósł prognozę inflacji dla niektórych kwartałów 2025 r. względem wyliczeń przedstawianych raptem w połowie stycznia. Inflacja ma wynosić średnio kolejno 5,3 proc. w pierwszym kwartale (bez zmian), 5,2 proc. w drugim (wzrost z 5,1 proc.), 4,1 proc. w trzecim (wzrost z 4 proc.) i 4,8 proc. w czwartym (wzrost z 4,6 proc.). Przypomnijmy, że cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. (z przedziałem odchyleń +/- 1 punkt procentowy w średnim okresie).

Jak wyjaśniał Glapiński, na początku roku inflację podbijają m.in. wyższa roczna dynamika cen żywności, podwyżki taryf na dystrybucję gazu ziemnego. Od kwietnia wprawdzie nie będzie w inflacji rocznej już efektu ubiegłorocznej podwyżki podatku VAT na żywność, ale mimo to – m.in. za sprawą wzrostu akcyzy na wyroby tytoniowe – inflacja ma pozostać na podobnym poziomie. – W pierwszej połowie roku, według aktualnych prognoz, inflacja ma być zbliżona do 5 proc. – wskazywał szef NBP.

W trzecim kwartale inflacja istotnie spadnie na skutek efektu bazy (zniknie efekt częściowego odmrożenia cen energii z lipca 2024 r.), acz w odwrotnym kierunku (o około 0,4 punktu procentowego) oddziaływać ma przywrócenie na rachunki za prąd opłaty mocowej. W czwartym inflacja ma ponownie wyraźnie urosnąć po tym, jak ceny energii zostaną całkowicie uwolnione. To wyliczenie zakłada scenariusz, w którym uwolnienie cen odbędzie się przy aktualnych taryfach.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czeski Bank Narodowy wrócił do cięcia stóp procentowych

Na razie bez obniżek stóp procentowych

– Z punktu widzenia trendów inflacyjnych, nie ma obecnie żadnych powodów, aby obniżać stopy procentowe. Ci, którzy formułują taką ocenę [że jest przestrzeń do obniżek stóp – red.], nie przedstawiają żadnych racjonalnych argumentów – powiedział prezes NBP. - Wszyscy członkowie RPP wyczekują jak kania dżdżu momentu, gdy będą mogli obniżać stopy procentowe. Nacisk zewnętrzny jest bardzo silny, m.in. ze strony rządu, kredytobiorców i deweloperów – dodawał Glapiński.

Szef NBP odniósł się także do głosów ekonomistów (w tym części członków RPP), że Rada nie powinna brać pod uwagę przy swoich decyzjach czynników regulacyjnych (m.in. w zakresie cen energii). – Uwolnienie cen energii od października, w połączeniu z ożywieniem gospodarczym, szybkim wzrostem płac i bardzo luźną polityką fiskalną, może zwiększyć ryzyko utrwalenia się znacząco podwyższonej inflacji – ostrzega jednak Glapiński. – Musimy prowadzić politykę pieniężną tak, aby nie dopuścić do utrwalenia się oczekiwań inflacyjnych na podwyższonym poziomie, żeby konsumenci i przedsiębiorcy nie zakładali wysokiej inflacji w swoich decyzjach – dodawał prezes banku centralnego. Podkreślał uporczywość inflacji bazowej (według prognoz NBP około 4 proc. przez cały rok), szczególnie cen usług.

Czytaj więcej

Bank Anglii tnie stopy procentowe. Inflacja hamuje

Glapiński zastrzegał też, że gdy będą znane decyzje Urzędu Regulacji Energetyki w kwestii taryf za energię od października (dziś można oczekiwać, że będą niższe niż aktualnie, co oznaczałoby mniejszy albo żaden impuls dla inflacji), to NBP uaktualni swoje prognozy. – Nie przesądzamy, jakie decyzje będziemy podejmować w kolejnych kwartałach. To będzie zależeć od napływających danych – zastrzegał Glapiński. – Światełkiem w tunelu mogłoby się okazać np. wyhamowanie dynamiki płac, albo niespodziewany czynnik zewnętrzny, np. spadek cen paliw, albo że taryfy na energię od października okażą się niskie – wskazywał szef NBP. Powtórzył, że momentem dla obniżki stóp procentowych będzie stabilizacja inflacji i projekcje wskazujące na jej spadek.

Dane gospodarcze
Co ze stopami procentowymi? Ekonomiści są niemal jednomyślni przed decyzją RPP
Dane gospodarcze
Szokujące prognozy Saxo Banku: Polska zatrzymuje się na 72 godziny
Dane gospodarcze
PMI dla polskiego przemysłu znów w górę. Najwyższy odczyt od kwietnia
Dane gospodarcze
Polska gospodarka przyspiesza. PKB wyżej o 3,8 procent rok do roku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie poniżej oczekiwań i celu NBP. Stopy procentowe znów w dół?
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama