Inflacja ostro w górę. Według danych GUS w kwietniu przebiła 12 procent

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych podskoczyły w kwietniu o 2 proc. w stosunku do marca – oszacował wstępnie GUS. W porównaniu do kwietnia ub.r., ceny wzrosły o 12,3 proc.

Publikacja: 29.04.2022 10:11

Inflacja ostro w górę. Według danych GUS w kwietniu przebiła 12 procent

Foto: Adobe Stock

Jak oszacował wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w kwietniu o 12,3 proc. rok do roku po zwyżce o 11 proc. marcu. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści spodziewali się, że kwiecień przyniósł kolejne przyspieszenie inflacji. Przeciętnie oczekiwali jednak wyniku na poziomie 11,7 proc., a z wynikiem powyżej 12 proc. liczyli się tylko dwaj uczestnicy naszej ankiety. Był to już 10 raz z rzędu, gdy inflacja przebiła większość oczekiwań.

Za pocieszające można uznać to, że CPI wzrósł o 2 proc. w stosunku do marca, gdy z kolei podskoczył aż o 3,2 proc., najbardziej od 1996 r. Ale kwietniowy wynik też należy do najwyższych w ostatnich dekadach.

Tak jak w marcu, kołem zamachowym inflacji były w kwietniu konsekwencje ataku Rosji na Ukrainę: wzrost cen surowców energetycznych i rolnych. Paliwa do prywatnych środków transportu podrożały w kwietniu o 27,8 proc. rok do roku po 33,5 proc. w marcu. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 12,7 proc. rok do roku po zwyżce o 9,2 proc. w marcu. Tym razem nawet w porównaniu do poprzedniego miesiąca towary z tej kategorii podrożały o 4,2 proc., najbardziej w tym stuleciu.

Ceny nośników energii dla gospodarstw domowych (gaz, prąd i opał) wzrosły w kwietniu o 27,3 proc. rok do roku po zwyżce o 23,9 proc. miesiąc wcześniej. To również ich największa zwyżka od co najmniej 2010 r. Podobnie jak w marcu, drastycznie wzrosły prawdopodobnie ceny opału.

Na podstawie piątkowych danych ekonomiści szacują, że tzw. inflacja bazowa, nie obejmująca cen energii i żywności, a przez to lepiej oddająca presję inflacyjną pochodzenia krajowego, wyniosła w kwietniu 7,5-7,6 proc. rok do roku po 6,9 proc. w marcu. Przed wstępnym szacunkiem CPI ekonomiści przeciętnie zakładali, że inflacja bazowa wyniosła 7,4 proc.

Co dalej? Ekonomiści podkreślają, że prognozy są wyjątkowo niepewne. Inflacja będzie w dużej mierze zależała od sytuacji na rynku surowców, ta zaś od dalszego przebiegu wojny w Ukrainie. Prognozy zakładające średnią inflację w br. na poziomie 12 proc. nie są już nietypowe.

Pewne wydaje się jednak to, że Rada Polityki Pieniężnej będzie kontynuowała cykl podwyżek stóp procentowych. W czwartek, na majowym posiedzeniu, prawdopodobnie po raz kolejny podniesie stopę referencyjną o 1 pkt proc., czyli do 5,5 proc. Jeszcze niedawno ekonomiści zakładali, że na tym poziomie stopy się zatrzymają. Obecnie to nierealne: przybywa prognoz, wedle których stopa referencyjna NBP dojdzie do 7 proc., a może nawet wyżej. Jednocześnie maleją szanse na to, że w 2023 r. RPP będzie już w stanie stopy obniżać.

Czytaj więcej

Rządowe prognozy PKB, inflacji i deficytu zbyt optymistyczne?

Jak oszacował wstępnie GUS, wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w kwietniu o 12,3 proc. rok do roku po zwyżce o 11 proc. marcu. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści spodziewali się, że kwiecień przyniósł kolejne przyspieszenie inflacji. Przeciętnie oczekiwali jednak wyniku na poziomie 11,7 proc., a z wynikiem powyżej 12 proc. liczyli się tylko dwaj uczestnicy naszej ankiety. Był to już 10 raz z rzędu, gdy inflacja przebiła większość oczekiwań.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
GUS: PKB bez niespodzianek
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Konsumenci ruszą do sklepów? Coraz wiekszy optymizm
Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”