Europejskie banki nadal nie pożyczają

Podaż pieniądza rośnie najwolniej w historii strefy euro

Publikacja: 26.11.2009 17:01

Starania Europejskiego Banku Centralnego, aby zapewnić sektorowi bankowemu nieograniczony dostęp do płynności, wciąż nie doprowadziły do ożywienia akcji kredytowej.

Stymulacyjne działania EBC uwidaczniają się wysoką dynamiką podaży pieniądza w wąskim sensie (agregat M1, obejmujący gotówkę w obiegu i jednodniowe depozyty). Jak wynika z opublikowanych wczoraj danych, w październiku wzrosła ona o 12,8 proc. w ujęciu rok do roku, po skoku o 11,8 proc. miesiąc wcześniej. Średnia z bieżącej dekady to 7,7 proc. Nie przekłada się to jednak na tempo wzrostu podaży pieniądza w szerokim sensie (agregat M3, oprócz M1 obejmujący także depozyty bankowe oraz instrumenty dłużne o terminie zapadalności do dwóch lat). W październiku zwolniło ono do 0,3 proc. w ujęciu rok do roku, z 1,8 proc. we wrześniu. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 0,7 proc.

Tempo wzrostu M3 w strefie euro, traktowane przez EBC jako wskaźnik przyszłej inflacji, nie było tak niskie jeszcze nigdy, od kiedy w 1981 r. zaczęto zbierać porównywalne dane. W minionej dekadzie wynosiło średnio 7,5 proc.

Dane te odzwierciedlają spowolnienie na rynku kredytu, zwłaszcza dla firm – tłumaczy "Rzeczpospolitej" Janet Henry, główna ekonomistka europejska banku HSBC. W październiku po raz drugi w historii strefy euro zmniejszyła się wartość pożyczek dla sektora prywatnego. Spadek wyniósł 0,8 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem 2008 r., po spadku o 0,3 proc. we wrześniu. Przy tym, wartość pożyczek dla gospodarstw domowych spadła 0,1 proc., po zniżce o 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Wartość kredytów hipotecznych obniżyła się o 0,2 proc., po spadku o 0,6 proc. we wrześniu. Wartość pożyczek dla firm (spoza sektora finansowego) tąpnęła natomiast aż o 1,2 proc., po spadku o 0,2 proc. miesiąc wcześniej.

– Warunki na rynkach kredytowych wciąż są napięte. Zważywszy na uzależnienie europejskich firm od pożyczek bankowych, może to stanowić przeszkodę dla ożywienia gospodarczego w tym regionie – uważa Ben May, ekonomista z firmy analitycznej Capital Economics.

Reklama
Reklama

–Dane nie są jednoznacznie negatywne. Spadek podaży kredytów hipotecznych wyhamowuje i najbliższych miesiącach trend może się odwrócić. Podaż kredytu dla firm zawsze pozostaje trochę w tyle za koniunkturą – uspokaja jednak Janet Henry z HSBC.

Starania Europejskiego Banku Centralnego, aby zapewnić sektorowi bankowemu nieograniczony dostęp do płynności, wciąż nie doprowadziły do ożywienia akcji kredytowej.

Stymulacyjne działania EBC uwidaczniają się wysoką dynamiką podaży pieniądza w wąskim sensie (agregat M1, obejmujący gotówkę w obiegu i jednodniowe depozyty). Jak wynika z opublikowanych wczoraj danych, w październiku wzrosła ona o 12,8 proc. w ujęciu rok do roku, po skoku o 11,8 proc. miesiąc wcześniej. Średnia z bieżącej dekady to 7,7 proc. Nie przekłada się to jednak na tempo wzrostu podaży pieniądza w szerokim sensie (agregat M3, oprócz M1 obejmujący także depozyty bankowe oraz instrumenty dłużne o terminie zapadalności do dwóch lat). W październiku zwolniło ono do 0,3 proc. w ujęciu rok do roku, z 1,8 proc. we wrześniu. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 0,7 proc.

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama