Podatki mają być proste

Podatek liniowy i koniec większości ulg – tego oczekują pracodawcy. PwC i Lewiatan zapytały 151 przedsiębiorstw o zmiany w rozliczeniach z fiskusem i składkach na ZUS

Publikacja: 19.06.2009 02:45

Wypełnianie zeznania podatkowego

Wypełnianie zeznania podatkowego

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Na podstawowe pytanie o wprowadzenie podatku liniowego w Polsce prawie 63 proc. pracodawców odpowiedziało zdecydowanie tak, przeciwnych było niespełna 18 proc.

Dla zwolenników płaskiej stawki podatku drugorzędną sprawą jest jego wysokość, jednak część ankietowanych (ponad 17 proc.) uznała, że z podatkową reformą raczej należy poczekać do momentu, gdy poprawi się koniunktura, PKB znów zacznie rosnąć, a wpływy do budżetu nie będą zagrożone. Ponad połowa pracodawców chętnie zrezygnowałaby z obowiązujących obecnie ulg i zwolnień podatkowych – z wyjątkiem jednej jedynej na dzieci.

[wyimek]19 procent wynosi stawka poddatkowa płacona przez osoby prawne [/wyimek]

[srodtytul]Bez ulg[/srodtytul]

– Podatek liniowy nie przewiduje żadnych ulg – wyjaśnia ekspert Lewiatana Rafał Iniewski. – Tak więc ani ulga prorodzinna, ani wspólne rozliczanie się małżonków nie mają racjonalnego uzasadnienia i zaburzają koncepcję podatku liniowego. Ekspert obawia się jednak, że trudno byłoby ją teraz odebrać społeczeństwu.

Z kolei Jacek Bajson, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers, przypomniał, że Czechom taki manewr się udał. Przy okazji reformy podatkowej zniesiono możliwość wspólnego rozliczania się małżonków i większych protestów nie było. Czeska reforma poszła nawet dalej, ponieważ jednocześnie zerwano z praktyką odliczania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

Polscy pracodawcy także byliby skłonni zreformować koszty uzyskania przychodów. Jedna trzecia pytanych przedsiębiorców bez żalu rozstałaby się z możliwością ich odliczeń, jednak w zamian oczekuje zwolnienia z podatku np. świadczeń medycznych fundowanych pracownikom czy kosztów ponoszonych na dojazdy do pracy.

– Ich zdaniem jednak takie zwolnienia byłyby istotne, gdyby nadal miał obowiązywać podatek progresywny – zaznaczył Iniewski. 12 proc. podniosłoby kwotę zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodów, wprowadzając kwotę nie opartą na ryczałcie, 27 proc. uzależniłaby je od rzeczywistych kosztów ponoszonych przez pracownika, a 36 proc. zlikwidowałoby obecną formułę, zastępując ją opodatkowaniem przychodów pracownika.

[srodtytul]Ważna precyzja[/srodtytul]

Jednak dla większości ankietowanych najważniejsze jest, aby różnie interpretowane przez administrację skarbową przepisy zostały wreszcie doprecyzowane. Dziś bowiem tak do końca nie wiadomo, jak z punktu widzenia podatkowego traktować pakiety medyczne dla pracowników, korzystanie z samochodów służbowych w celach prywatnych czy udział w firmowych imprezach integracyjnych.

Z badań wynika, że fiskus powinien przyjąć jednoznaczne i spójne stanowisko w tych kwestiach, nawet jeśli oznaczałoby to objęcie niektórych z tych obszarów podatkiem PIT. Co ciekawe, 57 proc. ankietowanych pracodawców jest przekonanych, że potrzebne są w Polsce przepisy, które jednoznacznie obejmą obowiązkiem podatkowym korzystanie przez pracownika z mienia pracodawcy w celach prywatnych.

[srodtytul]Kłopoty z ZUS[/srodtytul]

Przedsiębiorcom nie do końca podobają się też obowiązujące zasady obliczania składek na ZUS. Prawie 52 proc. z nich zamieniłoby je na stawkę zryczałtowaną. 35 proc. opowiedziało się za wprowadzeniem w Polsce funkcjonującego za granicą rozwiązania, w ramach którego dany podatnik zostałby przypisany do określonej stawki podatkowej w ramach systemu progresywnego (w zależności od sytuacji i źródeł dochodów).

Natomiast zaledwie 8 proc. pytanych pozytywnie oceniło rządową propozycję uproszczenia rozliczania PIT poprzez przejęcie obowiązków podatkowych grupy pracowników przez pracodawcę.

– Wyniki badania potwierdzają, że przyjazny system podatkowy powinien być maksymalnie przejrzysty – komentuje Jacek Bajson z PwC. – Oznacza to wprowadzenie jednej stawki oraz radykalne ograniczenie ulg i innych preferencji podatkowych. W zamian za to podatnicy oczekują zmniejszenia ciężaru podatków, czyli obniżenia stawek.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki:

[mail=e.glapiak@rp.pl]e.glapiak@rp.pl[/mail][/i]

Na podstawowe pytanie o wprowadzenie podatku liniowego w Polsce prawie 63 proc. pracodawców odpowiedziało zdecydowanie tak, przeciwnych było niespełna 18 proc.

Dla zwolenników płaskiej stawki podatku drugorzędną sprawą jest jego wysokość, jednak część ankietowanych (ponad 17 proc.) uznała, że z podatkową reformą raczej należy poczekać do momentu, gdy poprawi się koniunktura, PKB znów zacznie rosnąć, a wpływy do budżetu nie będą zagrożone. Ponad połowa pracodawców chętnie zrezygnowałaby z obowiązujących obecnie ulg i zwolnień podatkowych – z wyjątkiem jednej jedynej na dzieci.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Budżet i podatki
Tania ropa topi budżet Kremla. Zaczyna brakować pieniędzy na wojnę
Budżet i podatki
EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu