Reklama

Minister skarbu może zarobić dzięki Enerdze 6 mld zł

Polska Grupa Energetyczna ma największe szanse na przejęcie gdańskiej grupy, o ile zaoferuje najlepszą cenę

Publikacja: 13.08.2010 02:58

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że resort w poniedziałek może się spodziewać trzech ofert od inwestorów – oprócz PGE będą to GDF Suez i Kulczyk Investments wraz z funduszami i Goldman Sachs. Nie ma zaś pewności, że firma Slovenské Elektrárne też zdecyduje się na ostateczną ofertę.

Słowacki inwestor, do którego należą elektrownie atomowe, jest kontrolowany przez włoskiego potentata Enel. Koncern ten ostatnio jest jednak nastawiony na sprzedaż aktywów, by zmniejszyć zadłużenie; zapowiedział m.in., że w październiku sprzeda 30 proc. akcji Enel Green Power, na czym może zarobić 3 – 4 mld euro. Plan sprzedaży aktywów przez koncern opiewa na kwotę 7 mld euro.

Dla ministra skarbu to wycena pakietu 83 proc. akcji Energi będzie miała decydujące znaczenie przy wyborze inwestora. Oczekiwania resortu są duże ze względu na potrzeby budżetu, dlatego – z nieoficjalnych informacji wynika, że – w grę wchodzi nawet 6 mld zł.

Każda firma, która może złożyć ostateczną ofertę, jest w stanie wygospodarować środki, jakich oczekuje Skarb Państwa. I dla każdej z nich przejęcie Energi ma ważne znaczenie z punktu widzenia dalszego rozwoju działalności na polskim rynku.

Kulczyk Investments przygotowuje projekt elektrowni w Pelplinie, na terenie działania gdańskiej grupy. GDF Suez potrzebuje dostępu do rynku dystrybucji, bo ma tylko elektrownię w Połańcu. A dla PGE, która jest największym producentem energii w kraju, znaczenie ma pozyskanie klientów Energi.

Reklama
Reklama

Drugorzędną rolę przy ocenie ofert będzie mieć zatem zobowiązanie do realizacji inwestycji, choć Energa ma długą listę projektów do wykonania. Gdańska grupa chce przeznaczyć na nie 20 mld zł do 2015 r. W tym są plany budowy sieci za 7 mld zł.

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że resort w poniedziałek może się spodziewać trzech ofert od inwestorów – oprócz PGE będą to GDF Suez i Kulczyk Investments wraz z funduszami i Goldman Sachs. Nie ma zaś pewności, że firma Slovenské Elektrárne też zdecyduje się na ostateczną ofertę.

Słowacki inwestor, do którego należą elektrownie atomowe, jest kontrolowany przez włoskiego potentata Enel. Koncern ten ostatnio jest jednak nastawiony na sprzedaż aktywów, by zmniejszyć zadłużenie; zapowiedział m.in., że w październiku sprzeda 30 proc. akcji Enel Green Power, na czym może zarobić 3 – 4 mld euro. Plan sprzedaży aktywów przez koncern opiewa na kwotę 7 mld euro.

Reklama
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Budżet i podatki
Piotr Soroczyński, KIG: RPP może zareagować nerwowo na projekt budżetu na 2026 r.
Reklama
Reklama