Rok prywatyzacji górnictwa

Nie udało się w 2005 r. i 2008 r., ale ma się udać w 2011 r. Na giełdę trafią Węglokoks i Jastrzębska Spółka Węglowa

Publikacja: 02.12.2010 20:36

Rok prywatyzacji górnictwa

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Zdaniem wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej całe śląskie górnictwo węgla kamiennego osiągnie w tym roku ponad miliard złotych zysku netto. Do tego Lubelski Węgiel Bogdanka planuje 224 mln zł zysku netto.

Na plusie ma być nawet największa spółka górnicza w UE – Kompania Węglowa, choć do końca września notowała stratę (przede wszystkim za sprawą swoich nierentownych kopalń, m.in. Halemby przynoszącej ponad 300 mln zł straty netto rocznie oraz Silesii dającej ponad 100 mln zł strat, której sprzedaż spółce pracowniczej i czeskiemu EPH przeciąga się od miesięcy).

[srodtytul]Jastrzębie idzie na giełdę[/srodtytul]

Jest szansa, że na koniec tego roku JSW zaskoczy nas rekordowym wynikiem 1 mld zł netto. Wróciła bowiem koniunktura na stal, a JSW jest największym w UE producentem węgla koksowego, bazy do jej produkcji. Firma chce pozyskać z IPO 1,2 – 1,5 mld zł na inwestycje. Największe to m.in. rozbudowa kopalni Zofiówka (od 1 stycznia Zofiówka i Borynia będą kopalnią zespoloną), gdzie powstaje nowy szyb oraz budowa najgłębszego w Polsce poziomu wydobywczego (1290 m) w kopalni Budryk.

Zdaniem szefa JSW Jarosława Zagórowskiego, jeśli Skarb Państwa sprzeda swoje udziały, pozostawiając pakiet kontrolny, oferta JSW może sięgnąć 3,5 mld zł. – Mógłby to być największy debiut w 2011 r. – uważa prezes JSW.

[srodtytul]Fuzja eksportera[/srodtytul]

Pierwszy na giełdzie zadebiutuje jednak najprawdopodobniej eksporter polskiego czarnego złota – Węglokoks, być może już w czerwcu – lipcu 2011 r. Według prezesa Jerzego Podsiadło realne jest pozyskanie z giełdy 400 – 500 mln zł. Pieniądze te Węglokoks chce wydać na przejęcia, które zakłada jego nowa strategia. Spółka musi się bowiem skupić już nie tylko na eksporcie węgla, który spada, bo produkcja węgla w Polsce jest coraz niższa (z niedawnych 100 mln ton rocznie spadła do ok. 70 mln ton).

[wyimek][b]111 tys. osób[/b] liczy załoga polskich kopalń węgla kamiennego[/wyimek]

W ciągu dwóch lat Węglokoks przejmie m.in. Hutę Łabędy od Kompanii Węglowej. Przyglądał się też Glinikowi. Miał również w tym roku kupić producenta kombajnów, Remag, ale ten w końcu został przejęty za 183 mln zł przez spółkę TDJ, a w 2011 r. trafi do grupy Famur. Węglokoks kupi też udziały w Katowickim Holdingu Węglowym. Powiązanie spółek ma dokapitalizować holding, a Węglokoksowi zapewnić dostawy paliwa na eksport.

Jednak zdaniem wiceprezesa KHW Artura Trzeciakowskiego zakup części udziałów w spółce przez Węglokoks nie przekreśli giełdowych planów holdingu. Tyle że IPO zapowiadane na koniec 2011 r. staje się mało realne. Według wiceprezesa Romana Łoja KHW potrzebuje jednego dobrego roku – a takim ma być 2011 – by w końcu zadebiutować. Spółka skupia się teraz na tworzeniu tzw. megakopalni (łączy swoje zakłady w jeden efektywniejszy), co ma dać do 600 mln zł rocznie obniżenia kosztów. A dokapitalizowanie z Węglokoksu pomogłoby jej spłacić przeterminowane zobowiązania, których ma jeszcze ok. 300 mln zł. KHW, jeśli przygotuje IPO, chce pozyskać z giełdy ok. 1 mld zł. W pozyskiwaniu finansowania KHW pomaga firma Icentis Igora Chalupca, z którą holding podpisał umowę.

[srodtytul]Ostatni będą pierwszymi?[/srodtytul]

Dziś myślenie o debiucie Kompanii Węglowej jest nierealne. Jednak jak zapewnia wiceprezes Jacek Korski, po 2015 r. będzie możliwe. Do tego czasu spółka spłaci długi upadłych spółek węglowych, z których została stworzona w 2003 r.

Na razie Kompania dostała część zaległego dokapitalizowania 416 mln zł. Trafiły do niej dwie spółki: Huta Łabędy (ok. 287 mln zł) i Nadwiślańska Spółka Energetyczna (ok. 30 mln zł). Jednak węglowy gigant nadal boryka się z problemami m.in. nierentownych kopalń. Finalizuje sprzedaż Silesii. Ale nadal ma w składzie Halembę czy kopalnię Rydułtowy-Anna, które przynoszą setki milionów złotych strat. Halemba miała być zamknięta, ale dostała kolejną "ostatnią szansę" – do końca 2011 r. ma zredukować koszty wydobycia i prowadzić restrukturyzację.

Firma uszczupli się o kopalnię Bolesław Śmiały. Ta trafi do Tauronu. W zamian Kompania otrzyma ok. 2 proc. akcji grupy energetycznej.

[b]Profesjonalny serwis węglowy [link=http://http://www.rp.pl/wegiel]www.rp.pl/wegiel[/link][/b]

Zdaniem wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej całe śląskie górnictwo węgla kamiennego osiągnie w tym roku ponad miliard złotych zysku netto. Do tego Lubelski Węgiel Bogdanka planuje 224 mln zł zysku netto.

Na plusie ma być nawet największa spółka górnicza w UE – Kompania Węglowa, choć do końca września notowała stratę (przede wszystkim za sprawą swoich nierentownych kopalń, m.in. Halemby przynoszącej ponad 300 mln zł straty netto rocznie oraz Silesii dającej ponad 100 mln zł strat, której sprzedaż spółce pracowniczej i czeskiemu EPH przeciąga się od miesięcy).

Pozostało 86% artykułu
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Sejm uchwalił budżet na 2025 r. z deficytem w wysokości 289 mld zł