Do PŻM wpłynął list od ministra skarbu Aleksandra Grada. Informuje w nim, że przepisy ciągle jeszcze pozwalają na prywatyzację bezpośrednią przedsiębiorstwa, w tym z udziałem spółki pracowniczej. Chce, żeby władze firmy przedłożyły propozycje udziału w jej prywatyzacji na piśmie, „w tym przez zawiązaną już w tym celu w 2005 r. spółkę pracowniczą Polskie Przedsiębiorstwo Żeglugowe".

PŻM opiera się dotąd skutecznie nawet komercjalizacji, czyli przekształceniu w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, która potem – jak deklarował resort skarbu – mogłaby trafić na listę spółek kluczowych, wyłączonych ze sprzedaży. Nowa ustawa właścicielska, którą po raz drugi zajmie się dziś Sejmowa Komisja Skarbu, zakłada likwidację przedsiębiorstw państwowych, które nie będą skomercjalizowane do końca 2012 r.

Co władze PŻM na propozycję resortu skarbu? – Dyrektor naczelny Paweł Szynkaruk wysłał list do ministra Grada, prosząc o wyjaśnienie wątpliwości prawnych, jakie zawarte są w piśmie resortu. Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi – informuje  rzecznik PŻM Krzysztof Gogol. – Mimo braku wyjaśnień poinformowaliśmy o propozycji samorząd załogi reprezentujący wszystkich pracowników. Podtrzymał on wcześniejsze stanowisko, że najlepszym sposobem ewentualnych przekształceń własnościowych PŻM jest prywatyzacja bezpośrednia z wykorzystaniem istniejącej spółki pracowniczej.