Reklama

Nowelizacja budżetu na dwa tygodnie przed końcem roku

Przez osiem lat została podmyta zdolność do finansowania państwa polskiego z własnych dochodów – uważa minister finansów Paweł Szałamacha.

Publikacja: 16.12.2015 20:00

Nowelizacja budżetu na dwa tygodnie przed końcem roku

Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy budżetowej na 2015 r., na dwa tygodnie przed końcem roku. Zakłada ona zwiększenie limitu deficytu o 3,9 mld zł do 50 mld zł.

Jednocześnie deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść 3 proc. PKB lub nawet nieznacznie go przekroczyć wobec zaplanowanych przez rząd PO 2,8 proc. PKB. Opozycja zarzucała wczoraj rządowi, że wzrost luki w budżecie i zejście zw ścieżki redukcji deficytu całych finansów publicznych to „psucie fundamentów finansowych państwa"". – To przyczynek do tego, aby inwestorzy zaczęli się od Polski odwracać. Mamy tego namacalne dowody, wystarczy zobaczyć, co się dzieje z polską giełdą, oraz spojrzeć na rentowność naszych obligacji – mówił Janusz Cichoń, poseł PO, były wiceminister finansów. Posłowie PO podkreślali też, że nowelizacja w ogóle nie była potrzebna, rządowi zaś chodzi o zdyskredytowanie poprzedniej władzy oraz o sztuczne wykreowanie przestrzeni w przyszłorocznym budżecie na realizację obietnic wyborczych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Budżet i podatki
Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Budżet i podatki
Więcej podatków, większy dług. Co naprawdę kryje budżet na 2026 r.?
Reklama
Reklama