Reklama
Rozwiń
Reklama

W ocenie PiS nadszedł już czas, by uregulować rynek gier hazardowych w sieci

Zdaniem PiS czas na uregulowanie gier hazardowych w sieci. Od lat domagają się tego działający legalnie w Polsce bukmacherzy.

Publikacja: 27.01.2016 16:30

W ocenie PiS nadszedł już czas, by uregulować rynek gier hazardowych w sieci

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Internetowy hazard trzeba uporządkować Zdaniem PiS czas na uregulowanie gier hazardowych w sieci. Od lat domagają się tego działający legalnie w Polsce bukmacherzy. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, Wiesława Janczyka najwyższy czas, aby uregulować rynek gier hazardowych.

- Branża od czasów afery hazardowej pozostaje prawie całkowicie bez regulacji – wskazywał w Sejmie poseł PiS zaznaczając, że około 120 tys. automatów tzw. jednorękich bandytów do gry pracuje dzisiaj bez opodatkowania.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Budżet i podatki
PiS chce dalej rozdawać pieniądze. Ekonomiści: kołdra już dziś jest za krótka
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Budżet i podatki
Tak Putin kupuje sobie sojuszników. Ogromne pieniądze dla „zaprzyjaźnionych” krajów
Budżet i podatki
Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu
Budżet i podatki
Deficyt budżetu przekroczył już 200 mld zł. Ministerstwo Finansów podało nowe dane
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Budżet i podatki
Ile Niemcy mają zasiłków? Ponad 500, właśnie policzyli. A budżet trzeszczy
Reklama
Reklama