Aktualizacja: 24.11.2021 21:00 Publikacja: 24.11.2021 21:00
Foto: Bloomberg
Jeszcze w 2019 r. deficyt budżetowy strefy euro wynosił zaledwie 0,6 proc. PKB, rok później – po wielu miesiącach pandemii – poszybował do 7,2 proc. PKB. Równolegle znacząco wzrósł dług publiczny – z 86 do 99 proc. PKB. W tym roku sytuacja prawie się nie zmieni – deficyt może spaść do 7,1 proc., a dług wzrosnąć do 100 proc. Potem sytuacja budżetowa ma się poprawiać.
Komisja Europejska jednak, inaczej niż po kryzysie finansowym w latach 2009–2010, nie zachęca do szybkiego leczenia tej dolegliwości. Uznała, że dekadę temu popełniono błąd i dążenie za wszelką cenę do budżetowej równowagi ograniczyło inwestycje i zdusiło wzrost gospodarczy. Teraz zatem recepta jest inna: redukcja zadłużenia w sposób sprzyjający wzrostowi. – To niekoniecznie jest oksymoron. Ale faktycznie przekształcenie tego celu w rzeczywistość będzie kluczowym wyzwaniem dla naszej polityki fiskalnej i naszych reguł fiskalnych w nadchodzących latach – powiedział w środę Paolo Gentiloni, komisarz UE ds. gospodarczych, prezentując ocenę planów budżetowych państw strefy euro. Terapia teraz musi być inna niż po 2010 r. także dlatego, że UE potrzebuje olbrzymich inwestycji w nadchodzących latach na zrealizowanie zielonej transformacji.
Wynik budżetu po październiku jest na relatywnie niskim poziomie, ale jego realizacja może przyspieszyć w ostatnich dwóch miesiącach tego roku - uważa minister finansów Andrzej Domański.
Władimir Putin zatwierdził budżet wojskowy i redukcję wydatków na pomoc socjalną, ochronę zdrowia i edukację. Na armię pójdzie cztery razy więcej pieniędzy, niż przed agresją na Ukrainę. Wydatki wojenne pochłaniają już jedną trzecią budżetu i 6,2 proc. PKB Rosji.
Komisja Europejska pozytywnie oceniła ścieżkę wydatków w Polsce na lata 2025-2028 i zaproponowała Radzie UE przyjęcie polskich propozycji – podaje Ministerstwo Finansów.
Rada Fiskalna to nowe gremium, które ma patrzeć rządowi na ręce, jak wydaje on publiczne pieniądze. To, czy jej rola w systemie będzie istotna, czy raczej marginalna, zależeć może od postawy jej członków – oceniają ekonomiści.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Prawie 100 mld zł wydano w zeszłym roku na emerytury i renty z budżetu państwa. Każdy pracujący zapłacił przeciętnie – oprócz swoich składek – ponad 6,5 tys. zł.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Ministrowie zdrowia państw Unii Europejskiej zaktualizowali zalecenia dotyczące miejsc wolnych od dymu papierosowego. Najnowsze rekomendacje unijne obejmą także e-papierosy oraz podgrzewane wyroby tytoniowe.
Polityczne zawirowania po obu stronach Renu sprawiają, że Paryż i Berlin nie inwestują w Unię Europejską. I choć francusko-niemiecki duopol od dawna powoli tracił na znaczeniu, to brak porozumienia między dwoma największymi państwami jest dla UE groźny.
Były już unijny komisarz ds. sprawiedliwości oskarżony o pranie brudnych pieniędzy. Didier Reynders miał przez lata kupować losy na loterii, żeby wyprać znaczne ilości nielegalnie pozyskanej gotówki.
W nocy z wtorku na środę w Tbilisi znów doszło do starć uczestników antyrządowego protestu z policjantami, próbującymi rozproszyć demonstrację.
Władze rosyjskie negocjują z sieciami supermarketów, namawiając handlowców do obniżenia cen tradycyjnych produktów świątecznych — pisze „Moscow Times”. Bo ceny np. majonezu są wręcz bulwersujące. A ostatnio wzrosły o ponad 10 proc.
Belgijska policja przeprowadziła we wtorek przeszukania w kilku nieruchomościach powiązanych z byłym komisarzem UE Didierem Reyndersem. W środowy poranek dla polityków PiS to główny temat komentarzy w mediach społecznościowych.
Didier Reynders, do ubiegłej soboty unijny komisarz ds. sprawiedliwości, jest podejrzany przez belgijską policję o pranie brudnych pieniędzy. Przez około dekadę Reynders miał rzekomo kupować losy na loterię, aby pieniądze wracały na jego konto.
Po roku urzędowania i inercji w dziedzinie reformy praworządności MS zapowiada dalsze zmiany w sądach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas