Jak wynika z kwietniowego sondażu funduszu „Obszczestwiennoje mnienie” (opinia społeczna), co szósta ankietowana osoba uważa, że ceny w Rosji wzrosły o ponad 30 proc. w ciągu roku. Jest to najwyższa wartość od stycznia 2024 r. zauważa „The Moscow Times”.
Co podrożało najmocniej?
Spośród głównych produktów, dóbr i usług, których ceny w ostatnim miesiącu bardzo mocno poszły w górę, respondenci najczęściej wskazywali na mięso (47 proc.), warzywa i owoce (43 proc.), nabiał (42 proc.), ryby (37 proc.) oraz mieszkalnictwo i usługi komunalne (33 proc.). Nie potrafili natomiast wskazać, co w tym czasie potaniało.
Tymczasem według rosyjskiego ministerstwa rozwoju gospodarczego, na 21 kwietnia roczna inflacja wyniosła 10,35 proc., a najszybciej rosły ceny żywności – o 12,64 proc. Według Rosstatu (urząd statystyczny) od początku roku wzrosły ceny ziemniaków (45,2 proc.), kapusty (33,4 proc.), cebuli (16,3 proc.), buraków (27,9 proc.), marchwi (15 proc.), pomidorów (14 proc.), wódki (10,7 proc.), ryb i pobytów w sanatorium (po 10 proc.).
W rezultacie inflacja „dla najuboższych Rosjan”, obliczona przez analityków z ośrodka analitycznego CMACS, bliskiego rządowi, na podstawie koszyka konsumpcyjnego Rosjan o niskich dochodach (w którym udział artykułów spożywczych jest znacznie wyższy), jest około 1,5 razy wyższa od oficjalnej.
Czytaj więcej
Gospodarka rosyjska uzależniła się od wojny. To ona zapewnia miejsca pracy, wyższe płace, łagodzi...