Według szefa Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosława Zagórowskiego debiut jego firmy może być największą przyszłoroczną ofertą na warszawskiej giełdzie, jeśli Skarb Państwa oprócz podwyższenia kapitału JSW zdecyduje się na sprzedaż swoich akcji. – Wówczas wartość oferty może sięgnąć 3 – 3,5 mld zł, z czego 1,2 – 1,5 mld zł trafi do spółki – mówi Zagórowski.
Na razie na warszawskiej giełdzie z kopalń węgla notowana jest tylko lubelska Bogdanka (debiut w czerwcu 2009 r.). Szybka sprzedaż pakietu kontrolnego (Skarb Państwa ma w niej poniżej 5 proc.) spowodowała, że w październiku wezwanie na sprzedaż akcji lubelskiej kopalni ogłosił holenderski koncern New World Resources kontrolowany przez czeskiego miliardera Zdenka Bakalę. Jednak zdaniem prezesa Bogdanki Mirosława Tarasa problemem nie jest to, że minister skarbu sprzedał akcje kopalni, tylko sposób wezwania i cena, jaką proponuje NWR (100,75 zł za walor, podczas gdy cena akcji Bogdanki na GPW utrzymuje się powyżej 106 zł). Według niego, jeśli Skarb Państwa zachowa kontrolę w śląskich kopalniach, może być trudniej przeprowadzić ich prywatyzację.
A Ministerstwo Gospodarki nie zamierza oddawać kontroli nad kopalniami. – To sprawa bezpieczeństwa energetycznego – powiedziała niedawno Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki odpowiedzialna za górnictwo i energetykę.
[wyimek]3,5 mld zł nawet taką wartość może mieć przyszłoroczna oferta JSW[/wyimek]
Przyszły rok ma być przełomowym dla kopalń węgla kamiennego. Choć stracą pomoc publiczną na inwestycje, mają zyskać środki z giełdowych debiutów. Zdaniem Strzelec-Łobodzińskiej Węglokoks (główny eksporter polskiego węgla) i JSW (największy w UE producent węgla koksowego, bazy do produkcji stali) będą gotowe do debiutu do połowy 2011 r. Węglokoks ma debiutować pierwszy. Środki z emisji mają pozwolić m.in. na kupienie udziałów w Katowickim Holdingu Węglowym, który do prywatyzacji szykowany jest już po raz trzeci (w 2005 r. na drodze stanęła zmiana władzy, w 2008 r. kryzys). Zdaniem wiceprezesa KHW Artura Trzeciakowskiego, jeśli Węglokoks kupi udziały w holdingu, to debiut KHW i tak będzie możliwy.