W wypowiedzi cytowanej przez PAP minister Grad wyjaśnił, że zagraniczni inwestorzy branżowi są raczej zainteresowani dostępem do polskiego rynku, a nie tym, żeby u nas inwestować, w tym na przykład budować elektrownie.
Co to może oznaczać? Już wcześniej media wspominały na podstawie nieoficjalnych przecieków, że Electricite de France nie jest zainteresowany kontynuowaniem prac nad realizacją planu inwestycyjnego Enei. Informacje te potwierdzają związkowcy ze spółki. Ich zdaniem, przedstawiciele EDF, którzy badają sytuację Enei, pytają o to, które projekty inwestycyjne prowadzone przez spółkę można wstrzymać.
– To są informacje powszechne wśród pracowników spółki, również na szczeblu kierowniczym. Ale również mając bagaż doświadczeń na podstawie dotychczasowej działalności zagranicznych inwestorów w Polsce można przyjąć jako zasadę, że nie są oni zainteresowani rozbudową naszej krajowej energetyki – mówi Janusz Śniadecki, wiceprzewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Enei.
Plan zarządu Enei jest taki, by do 2015-2016 r. zbudować duży nowy blok w Elektrowni Kozienice, opalany węglem. Koszt tego projektu szacowany jest na około 5 mld zł.