Po nieudanych planach połączenia firmy z Katowickim Holdingiem Węglowym Węglokoks musi przyjąć inną strategię działania. Możliwa jest współpraca z Kompanią Węglową.
W rozmowie z „Rz" nowa szefowa KW Joanna Strzelec-Łobodzińska nie wykluczyła współpracy z eksporterem węgla. Z naszych informacji wynika, że Węglokoks może się zaangażować w którąś z kopalń Kompanii, inwestując w nią lub dzierżawiąc, a w zamian mieć paliwo potrzebne na eksport. Jest mu ono niezbędne, bo w tym roku zagraniczna sprzedaż znacząco spadnie z ubiegłorocznych 9 mln ton.
ok. 1,5 mld zł według szacunków „Rz" wart jest Węglokoks
– Plan B to zakup kopalni na Ukrainie – mówi „Rz" osoba zbliżona do sprawy. Węglokoksowi niezbędne jest zaplecze produkcyjne (po to miał być łączony z KHW).
Z informacji „Rz" wynika, że spółka mogłaby wejść na giełdę w ciągu najbliższego roku. Jednak wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie byłoby to podniesienie kapitału, lecz sprzedaż części akcji (czyli tak jak w przypadku JSW). Na sprzedaży ok. 25 – 30 proc. walorów firmy Skarb Państwa mógłby zarobić ok. 0,5 mld zł.