Finansowa kuracja odchudzająca ma potrwać do końca roku finansowego, do 31 marca 2020 i pewnie zostanie przedłużona na następny rok.
Kierownicy rożnych szczebli otrzymali polecenie ograniczenia mniej ważnych wyjazdów służbowych, rozdawania prezentów i organizowania imprez promocyjnych, aby „oszczędzać każdego jena”. Narady wyjazdowe z udziałem 3-4 przedstawicieli Nissana będą od tej pory odbywać się z udziałem jednego człowieka z firmy, inne spotkania i kolacje anulowano albo zastąpiono telekonferencjami.
Jednoczesne w grudniu zapadła decyzja o urlopowaniu 2-3 stycznia amerykańskich pracowników firmy. Wprowadzono też zakaz podróży służbowych po Stanach, gdzie doszło do szczególnego spadku sprzedaży.
Faktyczne zamrożenie nieistotnych wydatków jest coraz powszechniejszym sposobem postępowania w tej firmie. — Nie ma jeszcze pożaru, ale coś się tli — stwierdził jeden z informatorów. Rzecznik Nissana w Jokohamie powiedział: — Ze względu na sytuację, z jaką mamy do czynienia podejmujemy działania ograniczające wydatki.
Rozmówcy Reutera podkreślali, że grupa ma dostateczne zasoby gotówki. Według jednego z nich, także dobre linie kredytowe, mnóstwo gotówki, również w Chinach, gdzie gromadziła zyski z działalności spółek j. v. Może Nissan nie ma problemów z gotówką, ale te działania podkreślają nasilające się poczucie kryzysu w firmie po usunięciu Carlosa Ghosna, odejściu kilku członków najwyższego kierownictwa i powstaniu napięć w stosunkach z partnerem w sojuszu, Renault.