Mniej fuzji i zakupów w I kwartale na świecie

Światowy rynek fuzji i zakupów (M&A) w I kwartale zmalał o 17 proc., bo obawy z powodu zwolnienia tempa wzrostu gospodarki na świecie i twardy brexit skłoniły szefów firm europejskich do ostrożności.

Aktualizacja: 30.03.2019 11:18 Publikacja: 30.03.2019 09:40

Mniej fuzji i zakupów w I kwartale na świecie

Foto: AdobeStock

Operacje transgraniczne na tym rynku zmalały o 45 proc., firmy skupiały się zasadniczo na własnych rynkach wewnętrznych. Działalność w Europie w tym zakresie zmniejszyła się o 67 proc. — wynika z danych Refinitiv, co przyczyniło się do spadku wartości tych operacji na całym świecie do 927 mld dolarów (825 mld euro).

- Wiele firm uważa, że niepewność związana z brexitem i napięcia handlowe między Chinami i Stanami wpłynęły na to — stwierdził jeden z dyrektorów działu M&A na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki w JP Morgan Chase, Dirk Albersmeier.

W Stanach zanotowano takie megafuzje jak Bristol-Myers Squibb z Celgene za 74 mld dolarów, natomiast średnia wartość operacji w Europie zmalała mocno poniżej 5 mld dolarów.

W. Brytania straciła trzecie miejsce na świecie na rzecz Arabii Saudyjskiej notując spadek fuzji i zakupów o 62 proc. do 40 mld dolarów. Saudyjczycy osiągnęli natomiast połączenie firm naftowych Saudi Aramco z SABIC. W Niemczech nastąpił spadek o 76 proc. do 17 mld dolarów. Francja zanotowała z kolei skok o ponad 50 proc. do ponad 14 mld dolarów, grupa Sika kupiła Parex za ponad 2,5 mld dolarów, a BlackRock specjalistę od oprogramowań inwestycyjnych eFront za 1,3 mld.

Bankierzy przewidują, że rynek M&A w Europie będzie anemiczny przez jakiś czas, poza niektórymi przypadkami jak Deutsche Bank i Commerzbank, które myślą o stworzeniu europejskiego czempiona

Firmy brytyjskie mogą również wrócić do fuzji i kupowania aktywów po brexicie, aby lepiej wytrzymać ewentualne zwolnienie tempa gospodarki — uważa Philip Noblet z kierownictwa banku inwestycyjnego Jefferies. — Presja na te firmy nasili się w najbliższych miesiącach i niektóre będą musiały wybrać między krajowa konsolidacją a restrukturyzacją — powiedział agencji Reutera. Chwiejność brytyjskiej waluty odstraszała dotąd zagranicznych chętnych do składania ofert na firmy notowane w Londynie, ale to może zmienić się po brexicie — dodał Noblet.

- Perspektywy makroekonomiczne są niejasne — uważa szef działu M&A na region EMEA w Citigroup, Wilhelm Schulz. — I to nie z powodu brexitu czy napięć w handlu. Głównym powodem, dla którego ludzie trzymają się na uboczu jest zwolnienie globalnego wzrostu — dodał.

W odróżnieniu od Europy działalność ta w Stanach zwiększyła się o 9,4 proc. do 489,52 mld dolarów, był to najbardziej dynamiczny początek roku od 2000 r. Liczba transakcji zmalała jednak o 40 proc. co oznacza, że wzrost zapewniło kilka dużych transakcji.

Konsolidacja w sektorze ochrony zdrowia, najbardziej aktywnego w tym zakresie, z sumą 181 mld dolarów operacji, nie zdradza żadnych oznak spowolnienia — podkreślił prawnik w Sullivan & Cromwell specjalista od fuzji i zakupów, Krishna Veeraraghavan. — Pewna liczba czynników — konkurencja w wypuszczaniu nowych leków, poprawa technologii, starzenie się ludności świata — będzie w dalszym ciągu pobudzać fuzje i zakupy w tym sektorze zarówno w zakresie biotechnologii jak i ubezpieczeń — przewiduje.

Pojawiły się też nieproszone podejścia, np. w lutym Barrick Gold chciał przejąć za 18 mld dolarów Newmont Mining, także oferty przebijające wcześniej ogłoszone umowy. To może być oznaka przegrzania się rynku M&A. W marcu niemiecka Merck złożyła wrogą ofertę kupna za 5,9 mld dolarów w gotówce Versum Materials, która wcześniej zgodziła się na fuzję z amerykańską Entegris. Brytyjska RPC Group unieważniła umowę z Apollo Global Management po otrzymaniu wyższej oferty 3,34 mld funtów (4,4 mld dolarów) od Berry Global.

— Do obecnego kwartału nie widzieliśmy od dawna takiego skoku wielkości umów, zwłaszcza transgranicznych. To wielce znaczące, bo sygnalizuje wyższy poziom energii i chęci podjęcia większego ryzyka — ocenił Michael Carr z kierownictwa działu M&A w Goldman Sachs.

Firmy mogą przystąpić teraz do uruchamiania takich umów, aby dokonać ich przed rozpoczęciem w 2020 r. kampanii wyborczej w Stanach — uważa Marc-Anthony Hourihan z działu M&A na obie Ameryki w UBS. — Żadna z firm technologicznych czy ochrony zdrowia nie chciałaby, aby jej operacja stała się tematem poruszanym w prawyborach. Klienci już rozmyślają o planach zagrywek w tym politycznym futbolu — dodał.

Operacje transgraniczne na tym rynku zmalały o 45 proc., firmy skupiały się zasadniczo na własnych rynkach wewnętrznych. Działalność w Europie w tym zakresie zmniejszyła się o 67 proc. — wynika z danych Refinitiv, co przyczyniło się do spadku wartości tych operacji na całym świecie do 927 mld dolarów (825 mld euro).

- Wiele firm uważa, że niepewność związana z brexitem i napięcia handlowe między Chinami i Stanami wpłynęły na to — stwierdził jeden z dyrektorów działu M&A na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki w JP Morgan Chase, Dirk Albersmeier.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów
Biznes
Legendarny szwajcarski nóż ma się zmienić. „Słuchamy naszych konsumentów”
Biznes
Węgrzy chcą przejąć litewskie nawozy. W tle oligarchowie, Gazprom i Orban
Materiał partnera
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kiedy rząd przedstawi strategię wobec AI i metawersum? Rosną naciski firm