Wczoraj Europejski Bank Centralny nie zmienił poziomu stóp procentowych w strefie euro pozostawiając główną z nich, na poziomie 4,25. Prezes EBC wyraził jednak zaniepokojenie o kondycję gospodarki strefy euro.
Czeski bank centralny obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Stopa referencyjna wynosi obecnie 3,50 procent.
- Złotego osłabia decyzja i komentarz EBC o stanie gospodarki strefy euro. Cięcia stóp procentowych w Czechach nastrajają negatywnie inwestorów, którym obecnie wydaje się, że podwyżki stóp w całym regionie będą oddalane w czasie. Dodatkowo sytuacji nie sprzyjają wypowiedź Skrzypka - twierdzi główny ekonomista Banku SG Jarosław Janecki.
- Decyzja i komentarz EBC umacniają dolara, bo inwestorzy są przekonani o tym, że cykl podwyżek stóp w Eurolandzie się zakończył. Niższe ceny ropy dodatkowo wzniecają pozytywny nastój. To z kolei nie sprzyja złotemu. Myślę jednak, że w przyszłym tygodniu złoty umocni się po publikacji danych o inflacji za lipiec - dodaje.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek powiedział w wywiadzie dla TVP Info, że nadmierna aprecjacja złotego może zagrozić równowadze makroekonicznej, a według szacunków NBP deficyt obrotów bieżących w relacji do PKB może już w 2008 roku wynieść 6 proc.