— Jeżeli trudna sytuacja w mleczarstwie się utrzyma, przetwórniom może zacząć brakować surowca — mówił Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich podczas środowej konferencji towarzyszącej sympozjum "Innowacje, technologie, pakowanie". Dodał, że produkcja mleka przestaje się w Polsce opłacać.
GUS podał, że w marcu 2009 r. ceny skupu mleka były o 0,2 proc. wyższe niż w lutym tego roku. Jednak w porównaniu do marca 2008 r. surowiec kupowany przez polskie mleczarnie był o 25 proc. tańszy niż przed rokiem. Analitycy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacują, że w całym 2009 r. ceny skupu mleka będą niższe niż w 2007 i 2008 r.
Przetwórnie tłumaczą, że nie są w stanie płacić więcej za mleko, ponieważ nadal na niskim poziomie utrzymują się ceny zbytu produktów mleczarskich. W kwietniu staniały, m.in. masło i chude mleko w proszku.Przedstawiciele branży mleczarskiej uważają, że wyjściem z sytuacji byłoby wsparcie finansowe dla rolników. Waldemar Broś zwraca uwagę, że na pomoc swoim rolnikom, głównie producentom mleka, zdecydowali się już Niemcy.
Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych FAMMU/ FAPA podał, że mają otrzymać oni 90 mln euro w ramach unijnego wsparcia dla obszarów wiejskich. — Powinniśmy jak najszybciej rozpocząć negocjacje z Komisją Europejską w sprawie uruchomienia pomocy dla naszych producentów — mówi Broś.W środę nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Ministerstwa Rolnictwa, czy rozważa wsparcie rolników produkujących mleko.