Ubywa inwestycji zagranicznych

Nie ma szans na szybką poprawę sytuacji. Inwestycje zagraniczne mogą wzrosnąć dopiero wtedy, gdy przedsiębiorcy zaczną reinwestować zyski

Publikacja: 14.08.2009 04:49

Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna

Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Już drugi miesiąc z rzędu wartość zagranicznych inwestycji bezpośrednich już dokonanych w Polsce spadała szybciej, niż wynosił napływ nowych. Jak podaje NBP, w czerwcu redukcja kapitału sięgnęła 192 mln euro.

Choć to mniej niż miesiąc wcześniej (w maju redukcja przekroczyła 480 mln euro), tendencja zmniejszania się wartości już dokonanych inwestycji jest niepokojąca. Według NBP przyczyną takiej sytuacji jest m.in. odpływ funduszy stanowiących spłaty kredytów. Kolejną – straty bilansowe inwestorów. Tymczasem jeszcze w kwietniu dodatnie saldo inwestycji wyniosło 328 mln euro.

Niekorzystnie przedstawia się też porównanie skumulowanych nakładów 12-miesięcznych. NBP wyliczył, że między lipcem 2008 roku a czerwcem obecnego wartość zagranicznych inwestycji w Polsce wyniosła 5,46 mld euro.

Tymczasem od lipca 2007 r. do czerwca 2008 r. było to trzy razy więcej – 16,57 mld euro. Eksperci ostrzegają: na rychłą zmianę sytuacji nie należy liczyć. – W najbliższych miesiącach napływ inwestycji będzie mocno odbiegał od tego, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie lata – mówi Kiejstut Żagun z KPMG. Jego zdaniem miesiące z ujemnym saldem inwestycji mogą się powtarzać.

Taki pesymistyczny scenariusz może potwierdzać sytuacja w specjalnych strefach ekonomicznych. Inwestorzy, którzy do nich teraz wchodzą, to firmy z niewielkim kapitałem, najczęściej polskie. Łączna wielkość nakładów zadeklarowanych we wszystkich 14 SSE między styczniem a czerwcem okazała się czterokrotnie mniejsza niż rok wcześniej.

Jak będą wyglądać inwestycje w roku przyszłym? Według Adama Żołnowskiego z PricewaterhouseCoopers trzeba się liczyć z dalszymi spadkami nakładów. Ale są i pozytywne sygnały. Część firm, która wcześniej zawiesiła realizację planowanych projektów, zaczyna znowu o nich mówić. – To nie jest jeszcze etap decyzji. Ale wzrost zainteresowania inwestorów dowodzi, że sytuacja może się zmieniać – uważa Żagun.

Według ekspertów szanse na wzrost nakładów mogą dawać zwłaszcza te firmy, które już w Polsce działają. Jeśli sytuacja gospodarcza będzie się poprawiać, a w konsekwencji zwiększy się liczba zamówień, zaczną rozszerzać działalność, reinwestując zyski. Jak przyznaje prezes Wałbrzyskiej SSE Mirosław Greber, takie oznaki poprawy widać nawet w branży motoryzacyjnej, do tej pory szczególnie dotkniętej kryzysem. Część firm, która dotąd ograniczała zatrudnienie, zaczyna znowu przyjmować.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=a.wozniak@rp.pl]a.wozniak@rp.pl[/mail][/i]

NBP

Już drugi miesiąc z rzędu wartość zagranicznych inwestycji bezpośrednich już dokonanych w Polsce spadała szybciej, niż wynosił napływ nowych. Jak podaje NBP, w czerwcu redukcja kapitału sięgnęła 192 mln euro.

Choć to mniej niż miesiąc wcześniej (w maju redukcja przekroczyła 480 mln euro), tendencja zmniejszania się wartości już dokonanych inwestycji jest niepokojąca. Według NBP przyczyną takiej sytuacji jest m.in. odpływ funduszy stanowiących spłaty kredytów. Kolejną – straty bilansowe inwestorów. Tymczasem jeszcze w kwietniu dodatnie saldo inwestycji wyniosło 328 mln euro.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?