Niemcy oburzone decyzją GM

1,5 mld euro zapłaci Niemcom General Motors za zmianę decyzji o sprzedaży Opla. Rosjanie i Magna chcą podać amerykański koncern do sądu

Publikacja: 04.11.2009 20:23

"Nie pozwólmy Oplowi umrzeć". Pikieta pracowników fabryki Opla w niemieckim Bochum

"Nie pozwólmy Oplowi umrzeć". Pikieta pracowników fabryki Opla w niemieckim Bochum

Foto: AFP

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/387436.html]Wideokomentarz Danuty Walewskiej[/link][/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/240264,2,387626.html]Zatrudnienie w fabrykach Opla w Europie[/link][/b]

Niemiecki minister gospodarki Rainer Bruederle uznał wczorajszą decyzję Amerykanów o wycofaniu się z zawartej we wrześniu umowy z Magną i Sbierbankiem za „całkowicie nie do zaakceptowania“. A rzecznik kanclerz Angeli Merkel Ulrich Wilhelm domaga się zwrotu 1,5 mld euro kredytu pomocowego, jakim rząd w Berlinie wsparł już Opla. – Nie ma z tym problemu. GM odda pieniądze, jeśli zostanie o to poproszony – odpowiada Karin Kirchner, rzeczniczka General Motors Europe.

W tej sytuacji jest mało prawdopodobne, aby Niemcy, choć to obiecywali, udzielili GM 4,5 mld euro gwarancji kredytowych na restrukturyzację Opla. Dziś w Berlinie nad nową, zaskakującą sytuacją obradował rząd niemiecki.

W czwartek rząd federalny ma się spotkać z władzami landów, w których Opel ma swoje fabryki. Wtedy zostaną podjęte decyzje dotyczące przyszłości Opla.

Największym zagrożeniem dla firmy jest teraz stanowisko pracowników niemieckich fabryk koncernu, którzy grożą strajkami. To połowa zatrudnionych w koncernie, którzy są doskonale zorganizowani w związkach zawodowych. Tak jak wcześniej parli do przyjęcia oferty Magny, która obiecała oszczędzić w cięciach zatrudnienia niemieckie fabryki, tak teraz nie przyjmują decyzji General Motors.

Takich problemów nie mają Brytyjczycy, Hiszpanie i Polacy. – Do końca miałem nadzieję na taki właśnie rozwój wydarzeń – powiedział "Rzeczpospolitej" Sławomir Ciebiera, przewodniczący zakładowej "Solidarności" w gliwickim Oplu. Jego zdaniem Amerykanie będą kierowali się wyliczeniami ekonomicznymi, więc Gliwice nie mają co się obawiać o swoją przyszłość.

A właśnie w tym tygodniu, we wtorek, fabryka w Gliwicach rozpoczęła produkcję astry IV. Szybciej niż zakładano, bo udało się wcześniej zakończyć fazę pilotażową. Według nieoficjalnych informacji w listopadzie i w grudniu ma być wyprodukowanych 12,7 tys. tych aut. – Do końca roku fabryka ma osiągnąć zdolność produkcyjną 25 sztuk astry IV na godzinę – mówi Wojciech Osoś, PR manager w General Motors Poland. W Gliwicach powstają jeszcze astra III sedan oraz zafira.

Tymczasem Rosjanie jeszcze wczoraj rano bardzo ugodowi w ciągu dnia niesłychanie zaostrzyli ton wypowiedzi. Wicepremier Gieorgij Żukow uznał, że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało i teraz Rosja musi zająć się restrukturyzacją rosyjskiego przemysłu samochodowego, w tym także koncernu AwtoGAZ, na własną rękę. Z kolei prezes General Motors Fritz Henderson zapewniał, że widzi w Rosji wspaniałą przyszłość właśnie dzięki tej firmie. Po południu taki rozwój wydarzeń był już mało realny. Rzecznik premiera Władimira Putina Dimitrij Peskow zapowiedział, że Rosjanie i Magna rozważają wystąpienie na drogę prawną przeciwko GM.

Dodał również, że sprzedaż Opla Magnie i Sbierbankowi miała być testem dla Amerykanów, czy są oni gotowi do poprawy politycznej i gospodarczej współpracy z Moskwą. – Premier Putin nadal popiera tę transakcję – mówił rzecznik.

Peskow próbował również podważyć legalność decyzji GM.

Cytował nawet Putina, którego zdaniem Opla sprzedają nie Amerykanie, ale fundusz powierniczy, który dzisiaj zarządza firmą, i to on podejmuje decyzje. Tyle że na pięciu członków funduszu jest tam dwóch przedstawicieli władz niemieckich, dwóch przedstawicieli GM oraz prezes Niemiecko-Amerykańskiej Izby Handlowej sprzyjający GM.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/387436.html]Wideokomentarz Danuty Walewskiej[/link][/b]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/240264,2,387626.html]Zatrudnienie w fabrykach Opla w Europie[/link][/b]

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Biznes
Gigantyczne inwestycje Saudów w USA. Ceny mieszkań wyhamowały
Biznes
Te dane zaskakują. Polacy wiedzą o zagrożeniu, ale je bagatelizują?
Biznes
Donald Trump odstraszył zagranicznych turystów. USA stracą przez to miliardy
Biznes
Przełom w wojnie handlowej. Sprzedaż aut elektrycznych wystrzeliła
Biznes
Na Pomorzu przerzut wojsk ma być łatwiejszy