Google ukradło nazwę swojego telefonu pisarzowi S-F?

Rodzina Philipa K. Dicka, jednego z największych pisarzy S-F, oskarża, że nazwa telefony Google, została skradziona z jednej z najsłynniejszych książek autora

Publikacja: 07.01.2010 16:34

Google ukradło nazwę swojego telefonu pisarzowi S-F?

Foto: AFP

Nexus One to najnowszy przedstawiciel najnowszego gatunku elektronicznych gadżetów, zwanych - zwykle tylko przed premierą - zabójcami iPhone. Być może zaprezentowany na początku tygodnia telefon ma szanse na skuteczne konkurowanie z telefonem Apple, bo za Nexusem One stoi Google. Nowe urządzenie startuje do konkurencji z poważnym zgrzytem. Rodzina Philipa K. Dicka, amerykańskiego pisarza science-fiction oskarża internetowego giganta o plagiat, którego miał się dopuścić przy nazywaniu swojego pierwszego smartfona.

Sprawa dotyczy jednego z najsłynniejszych utworów Dicka, wydanej w 1968 r. noweli "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? (ang. "Do androids dream of electric sheep?"). Stała się ona podstawą scenariusza kultowego, nie tylko wśród miłośników fantastyki, filmu "Łowca Androidów" (ang. "Blade Runner"), nakręconego przez Ridleya Scotta w 1982 r.

W filmie prywatny detektyw, grany przez Harrisona Forda, tropi androida zwanego Nexus Six. - Google najpierw działa, a potem zastanawia się, co począć z konsekwencjami - powiedziała amerykańskiemu magazynowi Wired Isa Dick Hackett, córka pisarza. Rodzina Philipa K. Dicka uważa, że Google pogwałciło prawa autorskie i wysłało do koncernu pismo, domagając się wyjaśnień. Przedstawiciele Google z kolei tłumaczą, że nazwa telefonu nie ma nic wspólnego z Philipem K. Dickiem i "Łowcą Androidów", a słowo "Nexus" zostało użyte w jego dosłownym znaczeniu. W jęz. angielskim oznacza ono splot wydarzeń lub punkt, w którym spotyka się wiele rzeczy, wydarzeń.

Oskarżenia rodziny Dicka mogłyby się wydawać zagrywką obliczoną na odszkodowanie, gdyby nie to, że niedawno inny koncern w podobnej sytuacji zapytał o zgodę i sięgnął do portfela. Amerykańska Motorola, pod koniec ubiegłego roku szykując się do premiery smartfona Droid (kolejny przedstawiciel gatunku "zabójców iPhone"), poprosiła o zgodę na użycie tej nazwy George'a Lucasa, twórcy "Gwiezdnych Wojen". Lucas jest bowiem właścicielem praw do nazwy Droid, która była używana w gwiezdnej sadze.

Także z powodu ograniczeń licencyjnych Motorola Droid w Europie będzie sprzedawany pod nazwą "Milestone".

W zamieszaniu z nazwą telefonu Google niestety brakuje opinii samego Philipa K. Dicka, który zmarł w 1982 r. Za życia pisarz cierpiał na paranoję, twierdząc, że jest śledzony między innymi przez wielkie korporacje, agencje rządowe i komunistycznych agentów. Dick twierdził także, że Stanisław Lem, z którym swego czasu prowadził ożywioną korespondencję, nie jest prawdziwą osobą, jego książki pisze zespół agentów zza żelaznej kurtyny.

Nexus One to najnowszy przedstawiciel najnowszego gatunku elektronicznych gadżetów, zwanych - zwykle tylko przed premierą - zabójcami iPhone. Być może zaprezentowany na początku tygodnia telefon ma szanse na skuteczne konkurowanie z telefonem Apple, bo za Nexusem One stoi Google. Nowe urządzenie startuje do konkurencji z poważnym zgrzytem. Rodzina Philipa K. Dicka, amerykańskiego pisarza science-fiction oskarża internetowego giganta o plagiat, którego miał się dopuścić przy nazywaniu swojego pierwszego smartfona.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej