Reklama

Renault nie stracił ważnych sekretów

Francuska firma samochodowa była celem międzynarodowej siatki szpiegowskiej, ale nie straciła żadnej z ważnych tajemnic — zapewnił jeden z jej szefów

Publikacja: 09.01.2011 14:34

Renault nie stracił ważnych sekretów

Foto: Bloomberg

Dyrektor generalny Renaulta, Patrick Pelata poinformował dziennik „Le Monde”, że w śledztwie, które doprowadziło do zawieszenia 3 osób ustalono, iż Renault „padł ofiarą zorganizowanej sieci międzynarodowej kierowanej przez zawodowców. Był to system zbierania informacji gospodarczych, technologicznych i strategicznych służących zagranicznym interesom, ale żadna informacja technologiczna czy strategiczna, w tym niemal 200 patentów już zarejestrowanych albo będących w trakcie rejestracji, nie wyszła na zewnątrz”. Program, badawczy nowej generacji baterii również nie ucierpiał, a program prac nad samochodami elektrycznymi będzie kontynuowany zgodnie z planem.

Numer dwa w firmie francuskiej przyznał jednak, że mogły wycieknąć szczegóły dotyczące projektowania samochodów i kosztów.

Pelata potwierdził, że Renault podejmie działania prawne, a z trzema zawieszonymi członkami kierownictwa zostaną przeprowadzone rozmowy przygotowujące do ich zwolnienia z pracy.

Dyrektor nie wskazał konkretnie na żaden kraj związany z aferą szpiegowską, francuski minister przemysłu Eric Besson odmówił z kolei potwierdzenia informacji, że Renault i francuskie służby specjalne podejrzewają Chiny. — Na tym etapie nie mogę tego stwierdzić, a tylko śledztwo może to wykazać — powiedział w rozgłośni Europe 1. Wcześniej mówił o wojnie ekonomicznej wydanej Francji

Według tygodnika „Le Point”, wykradziono tajemnice produkcji baterii dla aut elektrycznych. Poddostawca Renaulta był pośrednikiem chińskich nabywców informacji,. Dziennik dodaje z kolei, że cały system był dość skomplikowany: założono firmy-wydmuszki i otwarto konta w zagranicznych bankach, na które wpływały regularnie duży sumy pieniędzy.

Reklama
Reklama

Światowy specjalista od chińskiego wywiadu, Roger Faligot uważa, że chińskie służby interesują się szczególnie motoryzacją, a duże chińskie firmy samochodowe ściśle z nimi współpracują. — Większe chińskie firmy mają duże budżety na prace badawczo-rozwojowe, część z nich jest używana do zdobywania informacji, a znaczne sumy do kupowania ludzi — powiedział agencji

Biznes
Spadek cen mieszkań, Prezydent przeciw wiatrakom, eksport chipów do Chin
Biznes
Smartfony stały się łatwym łupem dla cyberprzestępców
Biznes
Burza wokół KPO, sprzeciw Zełenskiego wobec planu Trumpa i kolejny rekord WIG
Biznes
Drożdż z Orange: po #Polskim5G zostały wspomnienia. I to nie najlepsze
Biznes
Rusza kwantowa rewolucja w Polsce
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama