Firmy w gorszych nastrojach

Niemal 48 proc. przedsiębiorstw jest w bardzo złej i słabej kondycji finansowej. W ciągu ostatniego roku sytuacja się pogorszyła

Publikacja: 19.07.2012 01:09

Spółki odczuwają zawirowania w gospodarce

Spółki odczuwają zawirowania w gospodarce

Foto: Rzeczpospolita

Zgodnie z raportem ryzyka branżowego wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska obecnie w najgorszej kondycji finansowej są małe firmy, zatrudniające od dziesięciu do 50 osób. Na koniec czerwca 2012 roku aż 55,6 proc. z nich znajdowało się w bardzo złej i słabej kondycji, w tym 20,4 proc. w bardzo złej.

Najmocniej pogorszyła się sytuacja finansowa mikrofirm: tych w słabej kondycji jest więcej o 3,3 pkt proc., a w bardzo złej o 5,4 proc.

– Problemem małych podmiotów, w kontekście zdolności rozwojowych, może być także niska innowacyjność oraz brak oparcia działalności o nowe technologie oraz innowacje nietechnologiczne – mówi Tomasz Starzyk z Bisnode Polska.

Jeśli chodzi o ujęcie branżowe, to w najgorszej kondycji finansowej są producenci odzieży: w przypadku aż 72 proc. z nich można ją określić jako słabą lub bardzo złą. – Sytuacja nie napawa optymizmem, bo w porównaniu z analogicznym okresem rok temu odnotowano pogorszenie się finansów 1 proc. firm z tego sektora – dodaje Tomasz Starzyk.

Z danych GUS wynika, że wydatki na odzież od dawna się nie zmieniają i wynoszą ok. 50 zł miesięcznie na osobę. Ilościowo rynek wprawdzie rośnie, ale w przypadku cen  produktów od dawna utrzymuje się tendencja spadkowa. – Dla branży problemem są wysokie ceny tkanin i kurs euro – zarówno w kontekście zamówień z zagranicy, jak i czynszów w centrach handlowych. Jednak dla nas półrocze było dobre, sprzedaż wzrosła,  także jeśli chodzi o tzw. porównywalną, czyli bez nowych lokali – mówi Grzegorz Pilch, prezes Vistula Group.

– Rynek się zmienia. Widać wielką ekspansję dyskontów odzieżowych, konsumenci odkrywają też zalety zakupów internetowych oraz przecen i wyprzedaży – mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy doradczej Inquiry.

Inne branże, gdzie sytuacja firm także nie wygląda zbyt dobrze, to producenci mebli, wydawnictwa i sektor budowlany.  – Do największych kontraktów firmy dokładają nawet po kilkaset milionów złotych – mówił na łamach „Rz" Marek Michałowski, prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Kłopoty największych firm z tego sektora, z których już kilka założyło wnioski o upadłość, przekładają się na dużą grupę podwykonawców.

Ogółem w pierwszym półroczu 2012 r. sądy ogłosiły upadłość 417 firm, niemal o 20 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. W najbliższych miesiącach spodziewane jest utrzymanie tej tendencji i dalszy wzrost liczby upadłości.

VRG

Zgodnie z raportem ryzyka branżowego wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska obecnie w najgorszej kondycji finansowej są małe firmy, zatrudniające od dziesięciu do 50 osób. Na koniec czerwca 2012 roku aż 55,6 proc. z nich znajdowało się w bardzo złej i słabej kondycji, w tym 20,4 proc. w bardzo złej.

Najmocniej pogorszyła się sytuacja finansowa mikrofirm: tych w słabej kondycji jest więcej o 3,3 pkt proc., a w bardzo złej o 5,4 proc.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Ekonomiści: na AI wydajemy mniej od toczącej wojnę Ukrainy
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji