- Prognozujemy, że przetargi zostaną rozpisane na około 50 projektów, które według rządowych szacunków warte są łącznie 35,7 mld zł i zostaną sfinansowane przez Unię Europejską i Krajowy Fundusz Drogowy – czytamy w raporcie Moody's. - Szybkie postępy w implementacji projektów infrastrukturalnych będą miały pozytywny wpływ na gospodarkę. Jeśli projekty zostaną zakończone na czas, to mogą wesprzeć wzrost gospodarczy o 0,1-0,2 punktu procentowego – napisali analitycy agencji.

Analitycy Moody's zwracają także uwagę na inne pozytywne aspekty płynące z inwestycji. Wskazują, że nowe drogi poprawią bazę infrastrukturalną. Skorzysta na tym cała polska gospodarka, w szczególności sektor handlowy.

Przedstawiony w ubiegłym tygodniu przez rząd plan zakłada, że do końca roku rozpisane zostaną przetargi na budowę 700 km dróg ekspresowych. Jako pierwsze powstaną odcinki, które uzupełnią sieć drogową. Są to m.in. północne fragmenty S7, odcinki drogi ekspresowej nr 8 czy droga S51 łącząca Olsztyn z Olsztynkiem. Pierwsze prace wystartują już w przyszłym roku.

- Szacujemy, że w 2014 roku na budowę dróg zostanie wydane 7,5 miliarda złotych – napisali analitycy Moody's.

W 2009 i 2010 roku, gdy liczba inwestycji infrastrukturalnych i drogowych osiągnęła szczyt, Krajowy Fundusz Drogowy rozpisał 140 przetargów na łączną wartość 70 miliardów złotych.