Jakość wygrywa z ceną

Dla 80 proc. Polaków głównym kryterium wyboru towaru w sklepie stała się jakość produktu.

Publikacja: 05.08.2013 00:36

W ostatnich miesiącach Polacy regularnie w badaniach wskazywali, że ich priorytetem jest oszczędzanie i to nawet na podstawowych kategoriach, jak choćby żywność. Jednak raport firmy Nielsen, oparty na badaniu opinii 29 tys. osób z 58 krajów – do którego dotarła „Rz" – rysuje nieco inny obraz polskiego konsumenta.

Otóż 80 proc. ankietowanych wskazało jakość jako najważniejsze kryterium wyboru towaru na zakupach, podczas gdy średnia w Europie wynosi 73 proc., a na świecie 78 proc. Z kolei z kluczowym wpływem ceny zgadza się 65 proc. Polaków – taki sam średni wynik wypada dla Europy i świata. – Do najbardziej wrażliwych cenowo obywateli świata należą, o dziwo, Francuzi, gdzie wynik wynosi 82 proc., podaje Nielsen.

Wyniki pokazują na przełom w myśleniu. Systematycznie w Polsce coraz więcej konsumentów zwraca uwagę na jakość kupowanych produktów. Dlatego choć jednocześnie rośnie udział produktów kupowanych pod markami własnymi sieci handlowych, to poza obniżaniem ceny firmy muszą jednocześnie inwestować w jakość, aby nie ustępowała markowym odpowiednikom. Chodzi nie tylko o parametry i skład, ale również wygląd czy odpowiednie opakowanie.

Widać to choćby po Food & Joy, czyli nowej marce wprowadzonej przez sieć Alma, ale również po ofercie sieci hipermarketów. Tesco czy Carrefour ofertę marek własnych rozwijają dzisiaj w kilku segmentach – już nie chodzi o może i najtańsze produkty, które jednak odstawały od odpowiedników choćby bardzo prostymi opakowaniami, nie mówiąc już o smaku.

Wbrew pozorom do marek jesteśmy bardzo przywiązani. Nielsen podaje, że 47 proc. Polaków – taki sam jest średni wynik dla świata – po prostu lubi kupować produkty znanych marek. Wśród tych spożywczych najwyższe wyniki ma, co zaskakujące, kawa – co drugi ankietowany Europejczyk oraz 62 proc. Polaków ma swoją ulubioną i rzadko ją zmienia.

Z kolei 40 proc. jest gotowe zapłacić ekstra za tzw. designerskie produkty. Średni wynik dla świata wyniósł 44 proc., a jak podaje Nielsen, w krajach regionu Azji i Pacyfiku aż 61 proc. jest gotowa zapłacić za tego typu unikalne produkty. W całej Europie jedynie co czwarty konsument zgadza się z takim podejściem.

Badanie nie oznacza bynajmniej, że decyzje zakupowe nie są już podejmowane w sklepach, a wiele firm doskonale wie, jak skłonić klienta do zakupu konkretnego producenta, choć tego nie planował.

Z badania domu mediowego OMD wynika, że dla 60 proc. Polaków najciekawszą formą promocji jest po prostu obniżenie ceny produktu. Co piąty zgadza się, że większa ilość produktu w tej samej cenie jest bardziej zachęcająca niż niższa cena, a dla 10 proc. jest to upominek dołączony do zakupu.

Handlowcy walczą jak tylko mogą o klienta, ponieważ spowolnienie w branży zaczęło być odczuwalne już pod koniec 2012 r. Sezon związany z zakupami bożonarodzeniowymi okazał się najgorszy od lat, choć jeszcze z badań wynikało iż Polacy na świętach oszczędzać nie planują.

Wyszło inaczej i ten rok przyniósł dalsze zaciskanie pasa, choć branża liczy, iż prawdopodobnie najgorsze ma już za sobą.

– W ostatnich kilku miesiącach obserwuje się wprawdzie spadek dynamiki, ale zarówno GUS, jak i firmy badawcze podają dodatnie dane, które oscylują wokół poziomu 3 proc. – powiedziała w rozmowie z „Rz" Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. – Branża jest jednak bardzo zróżnicowana: od lat bardzo wysokie wzrosty sprzedaży odnotowują powierzchnie średnie. Zwłaszcza dyskonty z ponad 10-proc. dynamiką, supermarkety przekraczają poziom 5 proc., a najgorsze wyniki mają powierzchnie największe (ponad 4 proc .spadku) oraz najmniejsze – dodawała.

Zmianę nastrojów widać również w innych segmentach handlu detalicznego.

– Ten rok jest dla OBI wyjątkowy z racji bardzo długiej zimy. Sezon zakupów rozpoczął się z opóźnieniem, ale za to będzie dłuższy – mówi Adam Rosiński, członek zarządu i dyrektor handlowy OBI w Polsce. – Odczuwamy także pozytywny wpływ kampanii reklamowej i patrząc na wyniki sprzedaży ostatnich tygodni jesteśmy dobrej myśli – dodaje Rosiński.

Również sieci odzieżowe sygnalizują powolną poprawę sytuacji na rynku. Jednak akurat w ich przypadku powszechna jest opinia, iż na optymistyczne zapowiedzi i prognozy sprzedaży jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie.

W ostatnich miesiącach Polacy regularnie w badaniach wskazywali, że ich priorytetem jest oszczędzanie i to nawet na podstawowych kategoriach, jak choćby żywność. Jednak raport firmy Nielsen, oparty na badaniu opinii 29 tys. osób z 58 krajów – do którego dotarła „Rz" – rysuje nieco inny obraz polskiego konsumenta.

Otóż 80 proc. ankietowanych wskazało jakość jako najważniejsze kryterium wyboru towaru na zakupach, podczas gdy średnia w Europie wynosi 73 proc., a na świecie 78 proc. Z kolei z kluczowym wpływem ceny zgadza się 65 proc. Polaków – taki sam średni wynik wypada dla Europy i świata. – Do najbardziej wrażliwych cenowo obywateli świata należą, o dziwo, Francuzi, gdzie wynik wynosi 82 proc., podaje Nielsen.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?