Zdaniem amerykańskich mediów rynek chiński jest znacznie bardziej atrakcyjny dla takich firm jak Wal-Mart. A Indie wciąż mają przed sobą długą drogę, by stać się atrakcyjne dla międzynarodowych korporacji.
Wal-Mart zamierza do końca roku 2016 otworzyć w Chinach 110 nowych placówek. Obecnie amerykańska sieć ma ich tam pod swoim brandem 30. W zeszłym roku Wal-Mart kupił pakiet kontrolny akcji chińskiej sieci detalicznej sprzedaży internetowej - Yihaodian, który ma 24 mln zarejestrowanych klientów. Korporacja jest też właścicielem sieci 400 hurtowni Sam's Club, które znajdują się już w 160 miastach Państwa Środka.
Jednocześnie koncern poinformował o zakończeniu współpracy z indyjskim Bharti Enterprises.
Zdaniem Rajiva Biswasa z głównego ekonomisty IHS, Indie same są sobie winne. Władze w Delhi nie potrafią stworzyć przyjaznego inwestycjom środowiska biznesowo. - Indie strzelają sobie w stopę - uważa Biswas.