Do połowy stycznia powstanie projekt pasa startowego oraz innych elementów infrastruktury lotniska w Szymanach. Koncepcja obejmie także plany drogi dojazdowej od trasy krajowej nr 57. Umowę w tej sprawie podpisano dziś w siedzibie samorządu województwa warmińsko-mazurskiego.
- W perspektywie wielu lat Szymany będą prawdopodobnie jedynym portem obsługującym ruch lotniczy w całej północno-wschodniej Polsce - powiedział podczas podpisania umowy marszałek województwa Jacek Protas. - Bez lotniska ciężko mówić o znaczącym wzroście liczby turystów odwiedzających Warmię i Mazury, zwłaszcza gości zagranicznych.
Prace projektowe obejmą przygotowanie koncepcji nowego, wydłużonego o 500 metrów pasa startowego. Koncepcja uwzględni m.in. oświetlenie nawigacyjne, budowę drogi kołowania, płyty postoju, drogi technicznej i patrolowej wzdłuż ogrodzenia lotniska. Umowa obejmuje także projekt drogi dojazdowej od trasy krajowej nr 57 do terminala pasażerskiego oraz lądowisko dla śmigłowców.
Przetarg na prace o wartości 1,26 mln zł wygrało Biuro Studiów i Projektów Lotniskowych POLCONSULT (projektowała m.in. obiekty lotnisk w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu). Umowę podpisał Leszek Krawczyk, prezes zarząd spółki Warmia i Mazury.
Lotnisko w Szymanach pod Szczytnem to były obiekt wojskowy, który zasłynął w świecie z lądowań samolotów CIA z Iraku. Przez lata niszczało, bo samorząd źle wybrał poprzedniego inwestora. Teraz Szymany wróciły do samorządu. W końcu kwietnia został wyłoniony w konkursie projekt terminala, na który samorząd przeznaczył do 35 mln zł. Lotnisko ma obsługiwać w pierwszych latach 57 tys.osób rocznie. W ciągu 20 lat liczba ta ma wzrosnąć do 731 tys. rocznie. Liczba startów i lądowań to na początek 5,6 tys. rocznie a za 20 lat już 17 tysięcy.