Trend wearable tech, czyli czujników do noszenia, rozwija się coraz szybciej, ale dotychczas dotyczył ludzi. Szkoccy farmerzy przenieśli trend na nowy poziom – podłączają do internetu swoje krowy.
Krowę do sieci podłącza się przy pomoc obroży pełnej czujników. Bezprzewodowe sensory kontrolują stan zdrowia zwierząt i ilość dawanego przez nie mleka. Dzięki takiej permanentnej kontroli można szybko zlokalizować krowę, której zdrowie zaczyna odbiegać od normy, jeżeli jest taka potrzeba szybko odizolować od reszty stada. Dodatkowo można czuwać nad maksymalizacją uzyskiwanego mleka. Projekt elektronicznej krowy prowadzi firma Silent Herdsman, która dostała miliony funtów dofinansowania z funduszu Scottish Equity Partners.
Internet krów
Szefowa tych nietypowych działań, Annette McDougall, żartuje, że po internecie rzeczy czas na internet krów. Docelowo jest plan, by do bazy danych o zwierzętach podłączyć weterynarzy, dostawców paszy i firmy skupujące mięso oraz mleko. Im więcej danych do obróbki, tym sprawniej można zarządzać stadem.
Czujniki nigdy się nie męczą, czuwają nad zwierzęciem 24 godziny na dobę. Ich praca polega na mierzeniu ciepła wydzielanego przez krowy i zapisywaniu ich ruchu. Wraz z technologią farmerzy dostają do dyspozycji bezprzewodowe routery oraz stacje obsługujące czujniki
Inteligentne obroże
Silent Herdsman to po angielsku dosłownie cichy pasterz. Nad systemem monitoringu krów pracowano wiele lat. Faza badań i rozwoju między 2006 a 2009 rokiem kosztowała 4,75 mln funtów. Obecnie dołożono kolejną transzę środków w wysokości 3 mln funtów. W Wielkiej Brytanii i wielu krajach Europy wykorzystuje się dziesiątki tysięcy inteligentnych obroży. Przed wynalazkiem stoi otworem ogromy rynek – według Stuarta Patersona, partnera w funduszu finansującym Silent Herdsmana, na całym świecie jest ponad miliard sztuk bydła, a w samej UE i Stanach Zjednoczonych 34 mln sztuk krów hodowanych na mleko. Konsumenci się bogacą, a za tym idzie zwiększone zapotrzebowanie na nabiał i mięso. Na usprawnieniu hodowli można zarobić dodatkowy miliard dolarów każdego roku.