Sawicki: w rzece przy granicy z Białorusią wyłowiono dzika z ASF

Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował w czwartek, że z rzeki przy granicy z Białorusią służby weterynaryjne wyłowiły padłego dzika, u którego stwierdzono wirusa afrykańskiego pomoru świń.

Publikacja: 29.05.2014 15:28

Minister powiedział, że dzik został przebadany w laboratorium Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, które potwierdziło wirusa ASF u tego zwierzęcia. Próbka została wysłana do dodatkowego badania w laboratorium w Hiszpanii. Na razie nie ma wyników - mówił Sawicki na czwartkowej konferencji prasowej.

"Oznacza to, że polska inspekcja weterynaryjna dokładnie prowadzi nadzór nad dzikami i dobrostanem trzody chlewnej. Mamy do czynienia z przypadkiem granicznym i nie ma niebezpieczeństwa, że wirus przedostał się do stad żywych dzików w Polsce" - powiedział Sawicki. Wyjaśnił, że padłego dzika znaleziono w strefie, gdzie obowiązuje rygorystyczny nadzór nad hodowlą, "w rzece granicznej, ale nie jest to Bug".

Padłego dzika znaleziono w rzece Świsłocz we wsi Rudaki na Podlasiu, w powiecie sokólskim.

W połowie lutego wykryto w Polsce dwa przypadki ASF u padłych dzików. Pierwszy przypadek tej choroby stwierdzono w gminie Szudziałowo (pow. sokólski), kilkaset metrów od polsko-białoruskiej granicy; drugiego zarażonego dzika znaleziono w odległości ok. 15 km od pierwszego. Utworzono wówczas strefę buforową kilkunastu powiatów położonych wzdłuż tej granicy, znajdujących się na ternie trzech województw: podlaskiego i mazowieckiego i lubelskiego. Na tym terytorium obowiązywały ograniczenia m.in. dotyczące chowu i transportu trzody.

Komisja Europejska w połowie marca zgodziła się na zmianę tej strefy. Utworzono tzw. strefę z ograniczeniami, w której obowiązują restrykcje polegające np. na bardziej rygorystycznym nadzorze nad hodowlą i zabezpieczeniu stad przed ewentualnym przedostaniem się ASF. Powstała także strefa buforowa otaczająca te powiaty, ale w niej nie ma już restrykcji dotyczących chowu świń.

Strefa z ograniczeniami obejmuje: w powiecie sejneńskim - gminę Giby i gminę Sejny wraz z miastem Sejny; w powiecie augustowskim - gminę Lipsk i gminę Płaska; w powiecie białostockim - gminę Czarna Białostocka, gminę Gródek, gminę Supraśl, gminę Wasilków i gminę Michałowo; w powiecie sokólskim - gminę Dąbrowa Białostocka, gminę Janów, gminę Krynki, gminę Kuźnica, gminę Nowy Dwór, gminę Sidra, gminę Sokółka i gminę Szudziałowo.

Minister powiedział, że dzik został przebadany w laboratorium Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, które potwierdziło wirusa ASF u tego zwierzęcia. Próbka została wysłana do dodatkowego badania w laboratorium w Hiszpanii. Na razie nie ma wyników - mówił Sawicki na czwartkowej konferencji prasowej.

"Oznacza to, że polska inspekcja weterynaryjna dokładnie prowadzi nadzór nad dzikami i dobrostanem trzody chlewnej. Mamy do czynienia z przypadkiem granicznym i nie ma niebezpieczeństwa, że wirus przedostał się do stad żywych dzików w Polsce" - powiedział Sawicki. Wyjaśnił, że padłego dzika znaleziono w strefie, gdzie obowiązuje rygorystyczny nadzór nad hodowlą, "w rzece granicznej, ale nie jest to Bug".

Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto