Reklama
Rozwiń

Peugeot bliżej CAC-40

Francuska firma samochodowa, której rosnące straty doprowadziły do uruchomienia przez rząd pakietu ratunkowego, zbliża się do kolejnego ważnego etapu: powrotu do wskaźnika giełdowego CAC-40

Publikacja: 17.08.2014 17:38

Peugeot został z niego wykluczony w 2012 r. po raz pierwszy w historii tego wskaźnika, bo ten drugi w Europie producent samochodów mocno stracił na wartości rynkowej i był bliski upadku z powodu przedłużającego się w Europie spadku sprzedaży. Jego akcje zaczęły jednak zyskiwać po zasileniu go sumą 3 mld euro za odstąpienie akcji skarbowi państwa Francji i chińskiemu partnerowi Dongfeng Motor.

Dokonywany co kwartał przegląd członkostwa w gronie najważniejszych francuskich spółek giełdowych powinien nastąpić w najbliższych tygodniach. Komisja ds. wskaźnika operatora giełdy Euronext zbiera się koło 5 września; nikt z operatora nie chciał wypowiadać się zawczasu. Dokładną data posiedzenia jest trzymana w tajemnicy, aby nie prowokować manipulowania rynkiem.

Wprawdzie CAC-40 stracił dotąd w tym roku 3,1 proc., ale akcje Peugeota zyskały 48 proc., dwukrotnie więcej od lidera w tym wskaźniku, Orange, a sama firma dopracowała się najlepszego wyniku w europejskim sektorze motoryzacji.

Decyzje o wejściu do CAC-40 są podejmowane na podstawie wielkości kapitalizacji rynkowej w części akcji będących w wolnym obrocie i według wielkości obrotu nimi. Wśród kwalifikujących się kandydatów Peugeot jest obecnie na 46. miejscu pod względem kapitalizacji i na 20. pod względem płynności.

W ubiegłym miesiącu Peugeot podał o niespodziewanym wzroście cash flow w I półroczu, bo nowy prezes Carlos Tavares zmniejszył zapasy podzespołów i niesprzedanych samochodów, aby zwiększyć kapitał obrotowy, z jednoczesnym utrzymaniem ostrej dyscypliny cenowej.

Reklama
Reklama

Powrót spółki do CAC-40 może zwiększyć hossę jej notowań, bo wywoła automatyczny pęd do kupowania akcji. Jeszcze bardziej zwiększy to jej płynność i znów zwróci uwagę zagranicznych inwestorów. Poza reperkusjami technicznymi, będzie też zdecydowanym sygnałem powrotu Peugeota do zdrowia dla jego klientów, pracowników i konkurentów, a szerzej dla francuskiego przemysłu. — Potencjalny powrót Peugeota do CAC-40 będzie odbiciem francuskiego krajobrazu gospodarczego — stwierdził wicedyrektor szwajcarskiej firmy maklerskiej Mirabaud Securities, John Plassard. Wspomniał o prowadzonych przez Peugeota i Renaulta działaniach dla zmniejszenia kosztów i zwiększenia konkurencyjności.

Aby uzyskać dobrą ocenę w tym przeglądzie, Peugeot będzie musiał pokonać jednego z obecnych członków CAC-40. Najbardziej prawdopodobna ofiara, Veolia Environnment nie wyleci prawdopodobnie tym razem — wynika z kalkulacji banku Société Générale, który sugeruje, że Peugeot może być zmuszony do czekania przez następne 3 miesiące na kolejną okazję.

Obrót akcjami tej spółki jest duży, ale ich cenom trochę brakuje do wymaganej kapitalizacji w wolnym obrocie — stwierdził Christophe Walkim z Exane BNP Paribas. — Byłbym zaskoczony, gdyby wrócił do wskaźnika we wrześniu — dodał.

Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama