Czekamy na prezydenta Ukrainy

Jeśli nie on, to do Krynicy przyjedzie ukraiński premier lub przewodniczący parlamentu – mówi Zygmunt Berdychowski, twórca Forum Ekonomicznego.

Publikacja: 18.08.2014 08:26

Rz: Rosjanie bojkotują nasze owoce. Czy zbojkotują też Krynicę? Czy napięcie widać po liczbie gości z Rosji, którzy zapowiedzieli się na tegoroczne Forum, które odbędzie się na początku września?

Na razie mamy potwierdzonych 90 gości z Rosji, ale zainteresowanie jest ogromne i liczba ta na pewno przekroczy 100 osób. Nie spodziewamy się negatywnego wpływu sytuacji na Wschodzie na obecność Rosjan w Krynicy.

A na reprezentację polskiego rządu na Forum?

Pracujemy nad tym, aby tak się nie stało. Jak co roku wizyty gości z tego szczebla potwierdzane są ostatecznie niemal w ostatniej chwili, a trochę czasu jeszcze zostało. Nie ma co ukrywać – polscy ministrowie oraz premier i prezydent to zdecydowanie najważniejsi goście i bardzo na nich liczymy.

Ukraina otwiera się na Europę. Widać to będzie podczas Forum?

Liczymy na przyjazd prezydenta Petra Poroszenki, ale może to kolidować z jego wizytą na szczycie NATO na południu Walii. Jeśli nie on, to będzie pewnie ukraiński premier lub przewodniczący parlamentu. Na tegoroczne Forum zarejestrowano wielu przedstawicieli tamtejszej administracji regionalnej. Widać zainteresowanie kierunkiem zachodnim, a z polskiej strony Ukrainą. Już dzisiaj interesy robi tam wiele firm z naszych rejonów przygranicznych, są to głównie mniejsze podmioty. Dzięki umowie stowarzyszeniowej Ukrainy z UE otwiera się pole do większych projektów, a na integracji tego kraju z Europą zyskają najwięcej Polacy, tak jak Niemcy zyskali na wstąpieniu Polski do UE. Powody są oczywiste – wspólna granica. Oczywiście trzeba się liczyć, że w tym procesie nie wszystko będzie przebiegać po naszej myśli. Niektóre towary na Ukrainie są dużo tańsze niż u nas, co dla rodzimych producentów będzie wyzwaniem. Jednak w sumie bilans będzie zdecydowanie pozytywny – przy założeniu, że konflikt na wschodzie Ukrainy się nie zaogni.

Których VIP-ów z Europy Zachodniej można się spodziewać w Krynicy?

Mamy w tym roku największy problem z Komisją Europejską, która kończy prace, a nowy skład jest jeszcze nieznany. Jednak możemy liczyć na przedstawicieli Parlamentu Europejskiego.

Tegoroczna edycja Form będzie większa niż ta ?z 2013 r.?

Jeszcze trudno ostatecznie przesądzać – na samo Forum mamy zarejestrowanych 2,6 tys. gości, ale dochodzą jeszcze wydarzenia towarzyszące, takie jak Forum Regionów w Krynicy (400 osób), Forum Ekonomiczne Młodych Liderów w Nowym Sączu (też ok. 400) oraz Forum Inwestycyjne czy Forum Trzeciego Wieku. W połowie sierpnia rezerwacji jest 6 proc. więcej niż rok temu. Może ostatecznie będzie nawet 10-proc. wzrost? Paneli dyskusyjnych będzie na pewno dużo ?więcej – ich liczba już przekracza 180.

Krynica kojarzy się tradycyjnie z obecnością spółek Skarbu Państwa oraz przedstawicieli tzw. ciężkich branż, takich jak przemysł, energetyka czy surowce. Czy to się zmienia?

Na początku, gdy w Forum uczestniczyło 120 gości,  faktycznie duża ich część reprezentowała te branże. Teraz stanowią oni najwyżej 10 proc. gości. Zastąpili ich przedstawiciele m.in. IT. Widać też dużo więcej reprezentantów innych sektorów – od spożywczego po handel. Wiele polskich firm rosło razem z Forum w Krynicy, jak choćby Fakro czy Maspex. Ich twórcy pojawiali się na pierwszych edycjach Forum, a dzisiaj stoją na czele wielkich firm o międzynarodowym zasięgu. Ogółem już ok. 30 proc. naszych partnerów to przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym.

Forum przez 24 lata stało się potężną machiną. Jak może wyglądać za kolejnych pięć czy dziesięć?

Gdy zaczynałem w 1992 r., nie wybiegałem myślą tak daleko naprzód i teraz też nie mam zamiaru tego robić. Z roku na rok staramy się jak najwięcej ulepszać i naprawiać to, co ewidentnie nie działa. W Krynicy zakończył się planowany od lat remont Pijalni Głównej, mamy więc świetną salę do dużych sesji plenarnych. Jednak największym problemem jest niedostateczna liczba mniejszych sal na dyskusje panelowe – tu nadal będą stosowane rozwiązania tymczasowe, czyli choćby namioty budowane na czas obrad. ?Z perspektywy lat widzę, że wbrew pozorom taki tymczasowy model się doskonale sprawdza. Można oczywiście wybudować stały wielki obiekt konferencyjny, ale kto go będzie przez resztę roku utrzymywał?

Jaki jest budżet Forum?

W tym roku będzie to ok. 15 mln zł. Nie mamy umów długoterminowych, więc co roku miesiąc po zakończeniu obrad ponownie rusza machina pozyskiwania partnerów – co roku 30–40 proc. firm się zmienia. Przez cały rok zatrudniamy ok. 50 pracowników, natomiast w czasie Forum pracuje dla nas 700 osób.

Od kilku lat firmy coraz chętniej organizują w Krynicy zamknięte imprezy zamiast bankietów dla każdego. Czy całe wydarzenie na tym nie traci?

Tego rodzaju spotkania od zawsze są bardzo specyficznymi imprezami. Organizator Forum w Davos otwarcie nawet mi mówił, że jego impreza wystartowała, ponieważ wielu amerykańskich menedżerów nie chciało wpisywać w delegacjach jako celu wyjazdu: na narty. „Konferencja" brzmi znacznie lepiej. Krynica jest inna od innych forów – nie ma co ukrywać, wciąż trudno tu dojechać, dlatego, jak się ktoś już tu pojawi, to raczej nie wyjedzie zaraz po dyskusji panelowej, tylko zostanie, choćby po to, by odpocząć. Temu też służą wieczorne spotkania organizowane przez firmy, które faktycznie coraz częściej ograniczają się do bardziej kameralnych wydarzeń na zaproszenie dla kilkudziesięciu osób. Ale muszę podkreślić, że wciąż odbywa się bardzo dużo imprez otwartych dla wszystkich, dodatkowo co roku systematycznie poszerzamy ofertę kulturalną – rok temu było to ponad 30 różnych wydarzeń. O ich randze niech świadczy fakt, że podczas gali Nagród Forum Ekonomicznego wręczamy specjalną  nagrodę Nowa Kultura Nowej Europy – statuetkę i 40 tys. zł.

—rozmawiali Piotr Mazurkiewicz i Krzysztof Adam Kowalczyk

XXIV Forum Ekonomiczne w Krynicy 2–4 września 2014 r. www.forum-ekonomiczne.pl

CV

Zygmunt Berdychowski jest szefem Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Krynicy. Absolwent wydziału prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, przez dwie kadencje był posłem. Wraz z żoną Mariolą założył Instytut Studiów Wschodnich. Poza Forum Ekonomicznym organizuje Forum Energetyczne i Forum Europa–Rosja. Pasjonat biegania, organizuje np. Festiwal Biegów, również w swojej rodzinnej Krynicy.

Rz: Rosjanie bojkotują nasze owoce. Czy zbojkotują też Krynicę? Czy napięcie widać po liczbie gości z Rosji, którzy zapowiedzieli się na tegoroczne Forum, które odbędzie się na początku września?

Na razie mamy potwierdzonych 90 gości z Rosji, ale zainteresowanie jest ogromne i liczba ta na pewno przekroczy 100 osób. Nie spodziewamy się negatywnego wpływu sytuacji na Wschodzie na obecność Rosjan w Krynicy.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Wojny napędzają światowy przemysł zbrojeniowy. PGZ pnie się w górę
Biznes
Kontrolowany przez francuski rząd bukmacher wycofuje się z Polski
Biznes
MON przyznaje: W tym roku na obronność trafi o 20 mld zł mniej niż zakładano
Materiał Promocyjny
Już dziś na PGE Narodowym w Warszawie startuje Kongres Społeczno-Gospodarczy Polska Moc Biznesu 2024!
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Trump grozi wprowadzeniem ceł w Unii
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska