Aktualizacja: 02.06.2015 22:00 Publikacja: 02.06.2015 22:00
W kolejnych sektorach ryku handlowego rośnie znaczenie zjawiska smart shoppingu - chodzi zwłaszcza o sprzedaż odzieży, elektroniki, ale także żywności.
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Coraz częściej klienci traktują sklepy w centrach handlowych jako miejsce, gdzie można obejrzeć odzież przed kupnem w sieci. Jako główne miejsce zakupów wskazuje centra 45 proc. badanych, o 9 pkt proc. mniej niż rok temu – wynika z opublikowanego we wtorek badania firmy PMR.
Tacy konsumenci to zgodnie z branżową definicją smart shoppers. To dzisiaj najgorętsze pojęcie w branży handlowej: klienci szukający okazji cenowych nie dlatego, że zmusza ich do tego sytuacja życiowa, ale dlatego, że po prostu nie lubią przepłacać. Korzystają z internetu w celach zakupowych, nie unikając zwykłych sklepów, gdzie sprawdzają promocje czy wyprzedaże.
Duńska firma farmaceutyczna Novo Nordisk, producent leku Ozempic, poinformowała, że jej dyrektor generalny Lars...
Dwaj najwięksi operatorzy telewizji kablowej w Stanach Zjednoczonych – Charter Communications, działający pod ma...
Putin odmawia rozmów z Zełenskim, przychody Rosji z ropy najniższe od dwóch lat, a Trump wraca z Zatoki Perskiej...
Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover zapewnia, że nie zamierza produkować pojazdów w USA – informuje...
Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło umowę ramową na prawie 10 tys. sztuk amunicji krążącej Warmate. Jej wartoś...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas