Reklama

Zegarek raczej z Chin

To z Azji trafia do Polski więcej zegarków niż ze Szwajcarii. Głównie z powodu niższych cen.

Aktualizacja: 29.10.2015 16:07 Publikacja: 29.10.2015 14:43

Zegarek raczej z Chin

Foto: Bloomberg

Z danych GUS wynika, że to Chiny są największym eksporterem zegarków na nasz rynek. Wartość czasomierzy trafiających do Polski z tego kraju rośnie też szybciej niż w przypadku importu zegarków ze Szwajcarii. W 2014 r. wartość importu tej kategorii z Chin wzrosłą ponad 26 proc. i przekroczyła 180 mln zł. Z kolei ze Szwajcarii trafiły na nasz rynek zegarki za 148 mln zł, co oznaczało wzrost o ponad 20 proc. Podane wartość dotyczą cen producenta – aby odnosić je do poziomów rynkowych trzeba pomnożyć przynajmniej przez dwa, a nawet trzy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Zmarł Maciej Adamkiewicz, twórca sukcesu Adamed Pharma. Miał tylko 59 lat
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Biznes
Francis Ford Coppola sprzedaje luksusowe zegarki. „Jestem bankrutem”
Biznes
Najnowsza, eksperymentalna szczepionka Moderny okazała się nieskuteczna
Biznes
Czarny czwartek Kremla, sankcje USA i UE, Europa buduje konkurencję dla Muska
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Jak napędzić rozwój małych i średnich firm
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama