Analitycy Bloomberga rozmawiali z rosyjskimi przedsiębiorcami, którzy próbują robić interesy w czasie obowiązywania sankcji i wycofywania się zachodnich firm z lokalnego rynku.
Czytaj więcej
Rosyjski reżim odtrąbił sukces tzw. importu równoległego, czyli dostaw z krajów trzecich zachodnich towarów bez zgody właścicieli praw autorskich. Rosyjski konsument sukcesu nie zauważa.
„Wielu obserwatorów porównuje obecną izolację gospodarczą Rosji do tej z czasów sowieckich. Jednak bardziej przypomina lata 90., kiedy upadek komunizmu pozostawił dziury w łańcuchach dostaw, zmuszając konsumentów i firmy do znalezienia kreatywnych sposobów ich wypełnienia” - zauważa agencja.
I opisuje historie kilku młodych rosyjskich przedsiębiorców, którzy próbują wykorzystać obecną sytuację do rozpoczęcia swoich projektów biznesowych. Mowa jest np. o 37-letniej Wiktorii Szelanowej, menedżerce firmy SMM z Moskwy, która wobec braku konkurencji, negocjuje z chińskimi dostawcami wysłanie partii kamizelek wakeboardowych (wakeboarding powstał z połączenia nart wodnych, snowboardingu i surfingu).
Jako przykład platformy dla „przedsiębiorców wykorzystujących sytuację” Bloomberg wymienia platformę Avito, na której zamieszczono 173 tysięcy ogłoszeń sprzedaży produktów włoskiego domu mody Gucci.