Reklama

Używane Abramsy wzmocnią polską pancerną pięść na wschodzie

Polska armia kupi w USA 116 używanych czołgów Abrams. Mają być dostarczone błyskawicznie, tak by uzupełnić sprzętową lukę w jednostkach pancernych na wschodzie kraju. To rodzaj rekompensaty za ok. 240 czołgów „Twardy” z rodziny T-72, wcześniej przekazanych przez Polskę obrońcom Ukrainy.

Publikacja: 15.07.2022 12:58

Używane Abramsy wzmocnią polską pancerną pięść na wschodzie

Foto: Fotorzepa/ Roman Bosiacki

Szef MON Mariusz Błaszczak potwierdził w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że umowa w sprawie pozyskania czołgów została już uzgodniona z amerykańską administracją. Pierwsze Abramsy z zapasów US Army zaczną docierać do polskich jednostek już na początku przyszłego roku.

Czytaj więcej

Zmniejszenie zamówień na Abramsy dla US Army szansą dla Polski?

Nowy amerykański gigant w drodze

MON już w kwietniu tego roku zakontraktował dostawy 250 nowych amerykańskich pancerzy za 23.4 mld zł w ramach jednej z największych zbrojeniowych inwestycji w nowożytnej historii armii.

Jeszcze w styczniu nic nie zapowiadało tak błyskawicznego tempa uzgodnienia z Waszyngtonem międzyrządowej umowy. Inwazja Putina i wybuch wojny o Ukrainę zmienił wszystko. Umowa – według ministra Mariusza Błaszczaka przewiduje, że wraz z czołgami III generacji Abrams M1A2 SEPv3 w wersji specjalnie przebudowanej i wyposażonej zgodnie z polskimi wymaganiami Wojska Lądowe dostaną także pojazdy inżynieryjne i wozy technicznego wsparcia a także symulatory do ćwiczeń a wojskowe zakłady remontowe zostaną przygotowane do napraw i serwisowania czołgów w kraju. Już wiadomo, że potężne niemal 70 tonowe Abramsy trafią nad wschodnią granicę RP do jednostek nowej 18. Dywizji Zmechanizowanej.

Zgodnie z deklaracjami MON to 1 Warszawska Brygada Pancerna i 19 Brygada Zmechanizowana z Lublina wchodzące w skład 18 tzw. Żelaznej Dywizji będą wyposażane w Abramsy jako pierwsze. Zdaniem min. Błaszczaka dostawy amerykańskich pancerzy powinny się zakończyć do 2026 roku.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Polskie czołgi z izraelską ochroną? Abramsy czekają na Trophy HV

Warstwowy pancerz, turbinowy napęd

Zamawiane przez Polskę czołgi Abrams mogą używać amunicji programowalnej i zostały zaprojektowane, aby skutecznie stawiać czoła rosyjskim tankom najnowszej generacji - przekonuje minister Błaszczak. Czołgi Abrams to generacja broni projektowanej i wdrażanej w latach 70 – tych. Do Polski trafia ich najnowsza wersja wprowadzona do służby w 2020 r. Abramsy doskonale poradziły sobie na polach bitew w operacji „Pustynna Burza w latach 90 – tych i kolejnych konfliktach od Afganistanu po Jemen. Czołg potrafi prowadzić celny ogień w dzień i w warunkach nocnych a potężna 120 mm armata w warunkach pustynnych likwidowała cele z odległości bliskich 4 km. Załogę stanowi 4 żołnierzy: dowódca, działonowy, ładowniczy i kierowca. Oprócz armaty dodatkową broń pokładową stanowią karabiny maszynowe 7.61 mm i potężny 12,7 mm. Wersje czołgów przystosowanych do walki w terenie zurbanizowanym (w mieście), mają na wieży zdanie sterowane stanowiska ogniowe.

Przed pociskami wroga Abramsy broni wielowarstwowy – stalowo- ceramiczny pancerz, którego budowa chroniona jest ścisłą tajemnicą. Układ napędowy czołgu nie jest standardowy. Blisko 70 tonowej maszynie siłę i odpowiednią manewrowość zapewnia turbina gazowa o mocy 1500 koni mechanicznych.

Czytaj więcej

Abramsy na wschodniej rubieży. Wielka inwestycja MON
Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama