Będzie ustawowo więcej kobiet w radach nadzorczych w Unii

Unijni negocjatorzy uzgodnili pierwszy projekt ustawy o limitach zatrudnienia kobiet w radach nadzorczych dużych spółek giełdowych w UE. To pierwszy taki akt prawny od propozycji Brukseli zgłoszonej 10 lat temu.

Publikacja: 08.06.2022 14:48

Będzie ustawowo więcej kobiet w radach nadzorczych w Unii

Foto: Adobe Stock

Ustawa zobowiązuje wszystkie 27 krajów do obsadzenia kobietami do połowy 2026 r. przynajmniej 40 proc. stanowisk niewykonawczych w tych radach albo 33 proc. stanowisk wykonawczych i niewykonawczych łącznie w europejskich spółkach giełdowych.

Po zgłoszeniu propozycji w tej sprawie przez Komisję Europejską niewiele działo się przez 10 lat. Przyjęcie projektu ustawy stało się możliwe dzięki nowemu poparciu Niemiec i Francji. — W końcu udało się nam obudzić całusem Śpiącą Królewnę — powiedziała Reuterowi Lara Wolters, holenderska socjalistka i główna negocjatorka Parlamentu Europejskiego.

Osiągnięty kompromis był konieczny, bo obecnie zaledwie 9 krajów Unii ma krajowe przepisy zrównujące mężczyzn i kobiety w radach nadzorczych. A według danych Europejskiego Instytutu Równości Płci (EIGE), udział kobiet w tych radach w największych spółkach zwiększył się wprawdzie z 11,9 proc. w 2020 r. do 31,3 proc. obecnie, ale nadal jest mały — zwraca uwagę „La Tribune”. Zdaniem tego instytutu, wiążące limity okazały się skuteczniejsze w zwiększaniu równowagi płci w radach niż w krajach mających łagodniejsze przepisy albo wcale w tej kwestii. Liczba kobiet we władzach spółek rosła w Unii po wprowadzeniu przez Francję, Niemcy i Włochy krajowych celów od 2010 r. W ostatnim czasie postęp zanikł w tej sprawie, bo nie było kar za niedotrzymywanie terminów, a jedynie publiczna aprobata.

Czytaj więcej

Zagraniczne firmy chcą działać w Polsce, ale boją się polityki rządu

Projekt dyrektywy zakłada osiągnięcie nowych limitów liczbowych do 30 czerwca 2026. „Spółki giełdowe będą musiały raz w roku informować kompetentne organy o reprezentacji kobiet w ich radach nadzorczych. Te informacje będą ogłaszane na portalach firm w łatwy, dostępny sposób” — podał Parlament Europejski w komunikacie.

Podmioty, które nie osiągną tych celów, będą zobowiązane do „stosowania przejrzystych kryteriów nie związanych z płcią”, aby rozwiązać problem i „dać pierwszeństwo płci mniej reprezentowanej” w przypadku rozpatrywania dwóch kandydatur o tych samych kwalifikacjach. Kraje Unii będą musiały ponadto stworzyć system kar „o skutecznych, odstraszających i proporcjonalnych sankcjach” wobec firm nie przestrzegających tych przepisów. „Parlamentowi udało się włączyć do projektu przykłady konkretnych sankcji, np. grzywien i firm, którym organ wymiaru sprawiedliwości anulował wybór członków rady, jeśli naruszą krajowe przepisy przyjęte w ramach wdrażania tej dyrektywy” — stwierdza komunikat PE.

Dyrektywa nie będzie dotyczyć małych i średnich firm, zatrudniających do 250 pracowników.

Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Biznes
Ogromna inwestycja Microsoftu w Europie. Koncern składa obietnicę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Biznes
Trump łagodzi cła, Chiny chcą powrotu do normalności. Polska stawia na innowacje
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne