Drugi miesiąc nieznacznego spadku cen żywności na świecie

Po tym, jak w marcu, po wybuchu wojny w Ukrainie, padł historyczny rekord indeksu światowych cen żywności, kwiecień i maj przyniosły ulgę.

Publikacja: 05.06.2022 21:07

Bazr Al-Manhal w Kairze

Bazr Al-Manhal w Kairze

Foto: Bloomberg

To, co dzieje się na światowych rynkach żywności, śledzi Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Po wybuchu wojny w Ukrainie, w marcu, wyznaczany przez nią indeks światowych cen żywności sięgnął 159,7 pkt. To gigantyczny skok, aż o ponad 18 pkt, czyli o blisko 13 proc., w porównaniu z również rekordowym lutym. Indeks znalazł się tym samym na najwyższym poziomie w historii notowań, czyli od 1990 r. Kwiecień dość zaskakująco przyniósł lekki spadek indeksu do 158,5 pkt. W piątek FAO podała odczyt za maj. I okazało się, że indeks cen znów lekko spadł do 157,4 pkt (o 0,6 proc.) w porównaniu z kwietniem. To jednak i tak aż o 29,2 pkt (22,8 proc.) więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku.

Zboża znów w górę

Po wybuchu wojny na światowych rynkach gwałtownie w górę poszły ceny zbóż. To dlatego, że Ukraina i Rosja są ich ważnymi producentami. W kwietniu wyznaczany przez FAO subindeks zbóż spadł jednak nieznacznie o 0,7 pkt (0,4 proc.), po tym jak w marcu osiągnął najwyższy poziom od 1990 r. W maju znów poszedł jednak w górę, o 3,7 pkt (2,2 proc.) w porównaniu z kwietniem. Znalazł się też aż o 39,7 pkt (29,7 proc) powyżej wartości z maja 2021 r. Ceny pszenicy rosły przy tym na światowych giełdach czwarty miesiąc z rzędu, tym razem średnio o 5,6 proc. Były przy tym średnio o 56,2 proc. wyższe niż przed rokiem i tylko 11 proc. niższe od rekordowego poziomu z marca 2008 r. Tym razem wzrost był związany nie tylko z obawami o Ukrainę, ale też z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi w krajach kilku znaczących producentów m.in. w Indiach. Pojawiły się więc nowe obawy o niedobory pszenicy na rynkach. Drożały też ryż i jęczmień. Spadły ceny kukurydzy i sorgo.

Dość znacząco staniały, bo średnio o 3,5 proc. oleje roślinne. Ich ceny bardzo zwyżkowały po wybuchu wojny w Ukrainie, która jest ważnym producentem oleju rzepakowego i słonecznikowego. Mimo spadku w maju subindeks olejów roślinnych jest znacząco powyżej poziomu sprzed roku. W maju na rynkach światowych taniały wszystkie oleje, także palmowy.

Niższe ceny odnotowały też produktów mlecznych. Ich subindeks także obniżył się o 3,5 proc. i był to pierwszy spadek po ośmiu kolejnych miesięcznych zwyżkach. W maju taniały wszystkie przetwory mleczne, najbardziej mleko w proszku. Znacząco spadły też ceny masła. Przyczynił się do tego słabszy popyt połączony z poprawą dostaw z Oceanii. Spadkom cen sera zapobiegła wysoka sprzedaż detaliczna i wysoki popyt ze strony restauracji przed wakacjami na półkuli północnej.

Wprawdzie subindeks cen mięsa poszedł w maju tylko lekko w górę, bo o 0,5 proc., ale wystarczyło do ustanowienia nowego rekordu wszech czasów. Indeks napędzał znaczący wzrost cen mięsa drobiowego, który z nawiązką zrekompensował spadki cen mięsa wieprzowego i owczego. Drób drożeje na skutek zakłócenia łańcucha dostaw w Ukrainie. Zaszkodziły też przypadki ptasiej grypy w Europie i na Bliskim Wschodzie.

W maju, po dwóch miesiącach gwałtownego wzrostu, taniał cukier. To z kolei efekt spadku popytu i rekordowych zbiorów w Indiach.

Będzie drożej

Niestety, eksperci rynków rolnych nie mają dla nas dobrych wieści. Zdaniem analityków Allianz Trade ceny żywności jeszcze wzrosną. Ba, najgorsze jeszcze przed europejskimi gospodarstwami domowymi. To dlatego, że ceny detaliczne nie odzwierciedlają jeszcze gwałtownego wzrostu cen surowców potrzebnych do produkcji żywności. Natomiast zgodnie z prognozą Banku Światowego dla towarów rolnych, ceny detaliczne żywności osiągną równowagę lub zaczną się obniżać na początku 2023 r.

Czytaj więcej

Rada Europejska pilnuje zboża z Ukrainy. Eksport przede wszystkim

To, co dzieje się na światowych rynkach żywności, śledzi Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Po wybuchu wojny w Ukrainie, w marcu, wyznaczany przez nią indeks światowych cen żywności sięgnął 159,7 pkt. To gigantyczny skok, aż o ponad 18 pkt, czyli o blisko 13 proc., w porównaniu z również rekordowym lutym. Indeks znalazł się tym samym na najwyższym poziomie w historii notowań, czyli od 1990 r. Kwiecień dość zaskakująco przyniósł lekki spadek indeksu do 158,5 pkt. W piątek FAO podała odczyt za maj. I okazało się, że indeks cen znów lekko spadł do 157,4 pkt (o 0,6 proc.) w porównaniu z kwietniem. To jednak i tak aż o 29,2 pkt (22,8 proc.) więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Legendarny szwajcarski nóż ma się zmienić. „Słuchamy naszych konsumentów”
Biznes
Węgrzy chcą przejąć litewskie nawozy. W tle oligarchowie, Gazprom i Orban
Materiał partnera
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kiedy rząd przedstawi strategię wobec AI i metawersum? Rosną naciski firm
Biznes
PFR żąda zwrotu pieniędzy od części firm. Esotiq i Prymus chcą wyjaśnień