Gość zaznaczył, że operacje, które wykonuje lekarz przy użyciu robota to już w Polsce rzeczywistość.
- Podczas operacji lekarz nie siedzi przy stole operacyjnym, tylko 2 metry dalej. Roboty dokonują poszczególne ruchy, które są zaprogramowane przez lekarza - tłumaczył Golusiński.
Podkreślił, że robot umożliwia doskonałą wizualizację zmiany, którą się usuwa.
- Zapewnia doskonałą jakość i delikatność usuwania struktur, żeby zabieg był atraumatyczny, czyli pacjent tracił jak najmniej krwi i nie zostały uszkadzone struktury otaczającą daną zmianę czy guz. Chodzi o to, żeby jakość życia po wykonanej operacji była jak najwyższa – mówił.
- Szczególnie w obrębie głowy i szyi miejsca jest bardzo mało, a nowotwory są w różnych zakamarkach. Możliwości, które daje robot są nieocenione – dodał.