Ba, nawet lepiej: w przypadku najdroższych ekspresów automatycznych Polska ustępuje tylko Niemcom – wynika z danych GfK, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. – 64,4 proc. wydatków na ekspresy w Polsce przypada na stosunkowo drogie i zaawansowane technologicznie urządzenia – mówi Artur Noga-Bogomilski, starszy dyrektor w GfK. – Ogółem Polska jest trzecim co do wartości rynkiem ekspresów do kawy w Europie. Jego wartość w pierwszym półroczu 2021 r. wzrosła do 116,4 mln euro, za Niemcami (z 533 mln euro) i Francją (242,3 mln euro), ale daleko przed tak dużymi i rozwiniętymi rynkami jak Wielka Brytania, Włochy czy Hiszpania – dodaje.
Organizacja producentów AGD APPLiA Polska podaje, że w sumie rynek urządzeń (bez tych do zabudowy i kapsułkowych) na koniec października wart był już ponad 800 mln zł, a w całym 2020 r. wyniósł ok. 940 mln zł.
Ogromny potencjał
– Z naszych szacunków wynika, że w tym roku procentowy wzrost sprzedaży ekspresów jest nawet dwucyfrowy w porównaniu z 2020 r. Warto zwrócić uwagę na wzrost zainteresowania urządzeniami klasy premium – mówi Daniel Goszczyński z biura prasowebo BSH, oferującego marki Bosch i Siemens.
Taka popularność urządzeń przekłada się także na zmianę zwyczajów zakupowych konsumentów – w ciągu 12 miesięcy do końca września 2021 r. gospodarstwa domowe wydały na kawę niemal 3,2 mld zł. – Wciąż największe segmenty pod względem wartościowym i wolumenowym to kawa mielona i kawa rozpuszczalna total. Ich silna pozycja na rynku jednak już od jakiegoś czasu słabnie. Obserwujemy powolny, lecz systematyczny odpływ nabywców, średnio o ok. 1 pkt proc. rocznie – mówi Katarzyna Krajewska, manager w Panelu Gospodarstw Domowych GfK.