W piątek cena gazu na rynku dnia następnego Towarowej Giełdy Energii (TGE) przekroczyła 190 zł za 1 MWh (megawatogodzinę). Tymczasem miesiąc temu była poniżej 160 zł, a dwa miesiące temu wynosiła ok. 120 zł. Ogromną skalę zwyżek widać, gdy porówna się obecne kursy z tymi sprzed roku. Wówczas cena oscylująca w pobliżu 30 zł to był standard.
Na obecnej sytuacji najwięcej może skorzystać PGNiG, a stracić Grupa Azoty. – Nawozowy koncern nie jest w stanie przerzucić rosnących cen gazu na ceny finalnego produktu tak szybko, jak rosną spotowe notowania gazu. W przypadku PGNiG mamy do czynienia z przesunięciem środka ciężkości w spółce na wydobycie, zwłaszcza w Norwegii, więc wysokie ceny gazu powinny się przekładać na mocny wynik – uważa Krzysztof Kozieł, analityk BM Pekao.