Na terenie miasta leży kopalnia Niwka-Modrzejów. Ewentualną inwestycję popierają i władze, i mieszkańcy. Od prawie 10 lat kopalnia jest zamknięta. Jej złoża szacowane są na 100 mln ton, a reaktywacja zakładu kosztowałaby ok. 3 – 4 mld zł. Mimo to według szacunków “Rz” kopalnia może być warta ok. 200 mln zł. Przed zamknięciem zakładu zarządzał nim Katowicki Holding Węglowy (KHW).
Ryszard Fedorowski, rzecznik KHW, mówi, że firma nie prowadzi oficjalnych rozmów z zagranicznymi koncernami o przyszłości kopalni Niwka-Modrzejów. Dyrektor ds. rozwoju w RWE Andrzej Modzelewski przyznaje jednak, że koncern szuka nowej lokalizacji do budowy bloku energetycznego w Polsce. RWE tydzień temu podpisał umowę joint venture z Kompanią Węglową na budowę elektrowni za 1,5 mld euro i zapowiedział dwie podobne inwestycje w Polsce. Z informacji “Rz” wynika, że kolejny projekt Niemców to współpraca z Katowickim Holdingiem Węglowym. Gdyby kopalnia Niwka-Modrzejów znów została włączona do KHW, a ten porozumiał się z RWE – miałby zapewniony zbyt ok. 2 mln ton węgla rocznie dla elektrowni RWE.