Reklama

Weto prezydenta będzie drogo kosztować

Brak zgody prezydenta na zmianę formuły liczenia rent inwalidzkich może kosztować budżet co najmniej 21 mld zł w ciągu najbliższych 12 lat

Publikacja: 04.12.2008 02:23

– Wiemy, o ile mniejsze miały być wydatki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, gdy zmieni się formuła obliczania rent inwalidzkich, ale nikt nie policzył, ile budżet może kosztować to, że ludzie będą się starali je otrzymywać tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego – tłumaczy Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy.

Rząd przewidywał, że zmiana ta oznacza ok. 21 mld zł oszczędności do 2020 r. Ale jak podkreśla Agnieszka Chłoń-Domińczak, najważniejsze jest to, iż nowela miała uporządkować system rent i emerytur. Od przyszłego roku emerytury zaczną być liczone według nowego sposobu, a przez weto prezydenta renty po staremu.

[wyimek]20,2 mld zł - o tyle miały się zmniejszyć wydatki na renty do 2020 r. [/wyimek]

Lech Kaczyński zawetował dwa dni temu nowelę ustawy o emeryturach i rentach z FUS, w której zmieniono sposób liczenia przyszłych rent. Miał być on adekwatny do sposobu liczenia emerytur z nowego systemu, a więc bez części socjalnej oderwanej od tego, ile lat i w jakiej wysokości płacimy składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Oznaczałoby to obniżenie części świadczeń. Właśnie to nie spodobało się prezydentowi, który uważa, iż renty i tak są niskimi świadczeniami.

Jeśli weto nie zostanie odrzucone, w ciągu najbliższych lat nie będzie miało to znaczenia dla budżetu. W tym czasie bowiem i tak renciści mieli otrzymywać „mieszane świadczenia” obliczane częściowo według starej i nowej formuły. Problemy zaczną się od 2013 r.

Reklama
Reklama

Prezydent do 15 grudnia może podpisać lub odrzucić kolejne ustawy zmieniające ubezpieczenia społeczne, między innymi ustawę o emeryturach pomostowych.

– Wiemy, o ile mniejsze miały być wydatki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, gdy zmieni się formuła obliczania rent inwalidzkich, ale nikt nie policzył, ile budżet może kosztować to, że ludzie będą się starali je otrzymywać tuż przed osiągnięciem wieku emerytalnego – tłumaczy Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy.

Rząd przewidywał, że zmiana ta oznacza ok. 21 mld zł oszczędności do 2020 r. Ale jak podkreśla Agnieszka Chłoń-Domińczak, najważniejsze jest to, iż nowela miała uporządkować system rent i emerytur. Od przyszłego roku emerytury zaczną być liczone według nowego sposobu, a przez weto prezydenta renty po staremu.

Reklama
Biznes
Startuje e-Board of Directors!
Biznes
Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Reklama
Reklama