W ciągu kilku tygodni mają zostać ogłoszone przetargi na budowę 140 km autostrady A1 między Tuszynem a Pyrzowicami na południu Polski. Droga, jak kilkaset kilometrów innych, nie powstanie przed mistrzostwami Euro 2012.
Zapowiedzi były imponujące. Na Euro 2012 zbudujemy ok. 2,1 tys. km dróg ekspresowych i ok. 1000 kilometrów autostrad. Rok później kolejny rząd zweryfikował plany – będzie ok. 1000 km dróg ekspresowych, ale powstaną wszystkie autostrady. Jak to wygląda na dwa lata przed mistrzostwami Euro 2012? Na pewno wybudujemy ok. 700 km dróg ekspresowych i ok. 700 – 800 km autostrad.
Już wiadomo, że 40-km odcinek trasy A1 między Strykowem a Tuszynem będzie gotowy dopiero w drugiej połowie 2013 roku. Przetargi na budowę kolejnych ok. 140 km mają zostać ogłoszone w maju lub czerwcu. Czas realizacji inwestycji zapewne nie będzie krótszy, bo trasę trzeba nie tylko zbudować, ale i zaprojektować. Cały 180-km odcinek A1 miała budować Autostrada Południe na podstawie koncesji. Spółce nie udało się jednak uzyskać finansowania w bankach komercyjnych i na początku tego roku budowę przejęło państwo. Zgodnie z deklaracjami ze stycznia tego roku trasa miała powstać do Euro 2012.
[wyimek][srodtytul]3 tys. km[/srodtytul] nowych dróg miało powstać przed Euro. Powstanie ok. 1,5 tys. km [/wyimek]
Nie jest także pewne, czy uda się dokończyć na czas budowę ostatniego odcinka A1 między Świerklanami a Gorzyczkami na granicy z Czechami. Po wyrzuceniu dotychczasowego wykonawcy nowy przetarg został ogłoszony na początku kwietnia.