W zamian zamierza umocnić swoją obecność w Chinach i Indiach, dwóch strategicznych rynkach. Nie zamierza wycofać się z Indonezji.
Wśród chętnych na nabycie aktywów Carrefoura są brytyjskie Tesco, japońskie Jusco i malezyjski Giant. Wczoraj do tej grupy przyłączyli się Tajowie – Berli Jucker PCL. To spowodowało wzrost cen akcji Carrefoura o 2,21 proc., do 35,35 euro za akcję. Kursowi pomogło też podniesienie rekomendacji przez Citigroup z „trzymaj” do „kupuj”.
Tajowie są zdania, że ten zakup pomoże im w umocnieniu się na rosnących rynkach w Malezji i Tajlandii, oraz w bogatym Singapurze. Wartość tej transakcji wyceniana jest na miliard dolarów. Z kolei wycena rynkowa Berli, według kursu na giełdzie w Bangkoku, wynosiła wczoraj 878 mln dol.
Pierwsza runda przetargu na południowo-azjatyckie aktywa Carrefoura powinna się rozpocząć w połowie września.