Fuzja ma być przyczółkiem do ekspansji firmy za ocean. – Planowaliśmy domknięcie umowy w poniedziałek, ale na przeszkodzie stanęły pewne kwestie techniczne. Mam nadzieję, że w niedługim czasie porozumienie zostanie parafowane – mówi Adam Góral, prezes rzeszowskiej spółki.

Podmiot, który trafił pod lupę Asseco Poland, jest od niego mniejszy, ale zakup i tak ma się przyczynić do skokowego rozwoju grupy. – Przejmując firmę, zdobywamy wiedzę i doświadczenie, jak poruszać się po amerykańskim rynku, co jest dla nas bardzo cenne. Mamy wobec USA strategiczne plany – uzasadnia.

Transakcja zostanie rozliczona gotówką. Na koniec marca na kontach grupy Asseco Poland było 510 mln zł. – Nie przewiduję, żebyśmy musieli się wspierać środkami zewnętrznymi – oświadcza Góral.