Duża część pieniędzy z nowego budżetu UE musi iść na innowacje

Duża część środków z budżetu Unii musi pójść na rozwój technologii

Publikacja: 11.09.2010 02:00

Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu, Marc Coleman, irlandzki dziennikarz ekonomiczny, Mi

Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu, Marc Coleman, irlandzki dziennikarz ekonomiczny, Mirek Topolanek, były premier Czech i Guenter Verheugen, były unijny komisarz ds. Rozszerzenia UE

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Po latach kryzysu gospodarczego, kiedy dług publiczny krajów europejskich rósł, a banki coraz mniej chętnie refinansowały ich zobowiązania, należy się liczyć ze zmniejszeniem środków dostępnych w budżecie unijnym na najbliższą perspektywę – stwierdzili uczestnicy sesji plenarnej „Nowa perspektywa finansowa UE 2014 – 2020. Innowacyjność czy infrastruktura?”.

Paneliści próbowali odpowiedzieć na pytanie, jakie inwestycje są niezbędne do dalszego rozwoju krajów Wspólnoty.

– Budżet, jakim Unia będzie dysponować przez siedem lat od 2014 r., jest relatywnie mały, musimy więc patrzyć na jakość wydatków – mówił Janusz Lewandowski, unijny komisarz do spraw budżetu i programowania finansowego. – Musimy inwestować w infrastrukturę, by połączyć systemy komunikacyjne starej i nowej Unii, i potrzebujemy inwestycji w innowacje.

– Wciąż jest wiele kwestii dotyczących przyszłego budżetu, które musimy wyjaśnić, np. jego wysokość i to, czy zostaną utrzymane obowiązujące reguły dotyczące polityki spójności Unii. Dopiero wówczas będziemy mogli rozmawiać na temat planowanych wydatków – stwierdził Jarosław Bauc, były minister finansów Polski.

Większość panelistów wskazywała jako priorytet potrzebę znalezienia środków na rozwój technologii, nie negując jednocześnie potrzeb inwestowania w infrastrukturę.

Reklama
Reklama

– Unia potrzebuje innowacji nie tyle w poszczególnych państwach, ile jako instytucja – mówił Mirek Topolanek, były premier Czech. – Mamy kryzys. Nie mam na myśli tylko kryzysu finansowego, ale kryzys wartości moralnych, które są podstawą naszej cywilizacji – dodał.

Zdaniem Guntera Verheugena, byłego komisarza do spraw rozszerzenia Unii, innowacja jest kluczem do przyszłości społeczeństwa i rozwoju naszej gospodarki. – Tymczasem nie mamy europejskiej polityki innowacyjnej. Widać, że przepaść pomiędzy USA a Unią się pogłębia. Coraz szybciej doganiają nas kraje rozwijające się z innych części świata. Trzeba coś z tym zrobić, i to szybko – stwierdził. – Innowacja i infrastruktura się nie wykluczają. Wręcz przeciwnie, Europa musi znaleźć środki na inwestycje w nowoczesną infrastrukturę.

Gyorgy Szapary, doradca premiera Węgier ds. polityki gospodarczej, podkreślał znaczenie inwestycji w nowoczesne rozwiązania. – Nasz region ma w stosunku do krajów starej Unii zaległości, jeżeli chodzi o jakość edukacji, dostęp do Internetu czy wysokość wydatków firm na innowacyjność. Trzeba pomyśleć, jak rozwijać w krajach Europy Środkowo-Wschodniej gospodarkę opartą na wiedzy

Po latach kryzysu gospodarczego, kiedy dług publiczny krajów europejskich rósł, a banki coraz mniej chętnie refinansowały ich zobowiązania, należy się liczyć ze zmniejszeniem środków dostępnych w budżecie unijnym na najbliższą perspektywę – stwierdzili uczestnicy sesji plenarnej „Nowa perspektywa finansowa UE 2014 – 2020. Innowacyjność czy infrastruktura?”.

Paneliści próbowali odpowiedzieć na pytanie, jakie inwestycje są niezbędne do dalszego rozwoju krajów Wspólnoty.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Biznes
Polak wrócił na Ziemię. Czy wykorzystamy kosmiczną szansę?
Biznes
Ultimatum Trumpa dla Putina, mniej ofert pracy, Bruksela szykuje cła odwetowe
Biznes
Nowy szef Konfederacji Lewiatan: Wyobrażam sobie fuzje organizacji biznesowych
Biznes
Trump straszy UE, Ryanair wraca do Modlina, KE planuje nowe podatki
Biznes
Będzie drastyczna unijna podwyżka akcyzy na papierosy? Okoniem staje Szwecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama