Zysk netto wyniósł 827 mln dolarów wobec 787 mln w II kwartale, gdy zmalał o 21 proc. Poprawa jest jeszcze większa względem III kwartału 2009, gdy koncern z Chicago notował stratę 1,56 mld na skutek trudności z programem produkcji B787 Dreamliner. Zdecydowany zysk potwierdza, że rynek samolotów cywilnych powraca do stanu normalnego po zapaści wywołanej kryzysem.
Łączne obroty kwartalne wzrosły mniej, do 16,97 mld z 16,69 mld rok temu, ale w dziale samolotów cywilnych nastąpiła poprawa o 11 proc. do 8,7 mld.
Po dziewięciu miesiącach koncern wypracował zysk netto 2,14 mld dol. wobec 44 mln rok temu i obroty 47,76 mld po 50,34 mld.
Dział cywilny BCA otrzymał zamówienia na 257 samolotów, ale ostatecznie klienci zrezygnowali z 36 sztuk. Portfel zamówień opiewa teraz na 3401 maszyn o łącznej wartości 255 mld dolarów. W związku z dużym popytem na wąskokadłubowe 737 Boeing zwiększy od 2013 r. tempo ich produkcji do 38 sztuk miesięcznie.
Amerykanie zwiększyli w kwartale dostawy do 124 maszyn cywilnych ze 113 sztuk rok wcześniej. W grupie tej było 100 samolotów B737 następnej generacji. Od początku roku Boeing dostarczył klientom 346 samolotów.